P20250815DT-0831_President_Donald_Trump_meets_with_Russian_President_Vladimir_Putin_at_Joint_Base_Elmendorf_Richardson_in_Anchorage,_Alaska
Autor foto: The White House

Podsumowanie przebiegu negocjacji rosyjsko–ukraińskich w roku 2025
30 października, 2025


P20250815DT-0831_President_Donald_Trump_meets_with_Russian_President_Vladimir_Putin_at_Joint_Base_Elmendorf_Richardson_in_Anchorage,_Alaska
Autor foto: The White House
Podsumowanie przebiegu negocjacji rosyjsko–ukraińskich w roku 2025
Autor: Olga Jastrzębska
Opublikowano: 30 października, 2025
Trwająca już ponad 3 lata wojna rosyjsko–ukraińska zachęca do postawienia pytania: czy jest możliwe jej zakończenie? Dotychczasowe próby w tym zakresie nie przyniosły żadnych wymiernych rezultatów. Przełomem nie okazały się również rozmowy prowadzone w 2025 r., kiedy po raz pierwszy od 2022 r. rosyjscy i ukraińscy negocjatorzy usiedli naprzeciw siebie. Nawet włączenie się USA jako mediatora oraz spotkania prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim nie przyniosły spodziewanych efektów.
Przyczyn tego stanu rzeczy można upatrywać m.in. w rozbieżnych stanowiskach i oczekiwaniach Kijowa i Moskwy w kontekście możliwości zakończenia konfliktu oraz w postawie Rosji, która swoimi działaniami — wymierzonymi nie tylko w Ukrainę — pokazuje, że nie zamierza tej wojny obecnie zakończyć.
W 2025 r. odbyły się dwie rundy negocjacji pokojowych Rosji z Ukrainą w Stambule w dniach 16 maja i 2 czerwca. Poza zwrotem ciał poległych żołnierzy oraz wymianą jeńców nie przyniosły one przełomu w kwestii zakończenia konfliktu. Obydwie strony wymieniły memoranda dotyczące zawieszenia broni, jednak nie powstrzymało to Rosji przed kontynuacją działań zbrojnych przeciwko Ukrainie[1]. Treść rosyjskiego memorandum była dla Kijowa nie do przyjęcia. Zgodnie z jego założeniami Ukraina miałaby zrezygnować z uczestnictwa w sojuszach wojskowych, wycofać swoje siły z obwodów częściowo okupowanych przez Rosję, a wspólnota międzynarodowa miałaby uznać rosyjskie zwierzchnictwo nad Krymem, Donbasem i innymi terytoriami zajętym przez Moskwę. Dla Ukrainy oznaczałoby to oddanie jednej piątej jej terytorium, w skład którego wchodzą istotne dla rozwoju kraju zasoby surowców. Sam Donbas jest drugim najludniejszym regionem Ukrainy oraz najważniejszym centrum przemysłu wydobywczego. Akceptacja warunków przedstawionych przez Rosję oznaczałaby faktyczną kapitulację Ukrainy, z czym Kijów nie mógł się zgodzić[2]. Również rozmowy prowadzone w Arabii Saudyjskiej w lutym i marcu 2025 r. — podczas których przedstawiciele USA rozmawiali osobno z delegacją ukraińską i rosyjską — nie przyniosły rozstrzygnięcia. Strony zawarły porozumienie o częściowym zawieszeniu broni, które nie obejmowało jednak ataków z powietrza, bombardowania ukraińskich obiektów trwały więc dalej[3]. Zmasowane ataki, w których Rosja wykorzystywała różne typy środków napadu powietrznego, wyraźnie wskazywały, że Moskwa zamierza kontynuować wojnę, zaś cały proces negocjacyjny służył jedynie jej przedłużeniu.
Stany Zjednoczone nie zrezygnowały jednak z prób mediacji, o czym świadczą bezpośrednie rozmowy oraz spotkania prezydenta Trumpa zarówno z Putinem, jak i Zełenskim. Sam Trump przyznał, że spotkanie z prezydentem Putinem na Alasce 15 sierpnia 2025 r. nie przyniosło żadnych rezultatów, zaś prezydent Rosji po raz kolejny oskarżył Ukrainę o próby sabotowania rozmów pokojowych[4]. Podczas szczytu Putin konsekwentnie stosował taktykę przerzucania odpowiedzialności na Kijów za niepowodzenia procesu pokojowego. Spotkanie na Alasce miało stanowić przygotowanie do ewentualnych rozmów trójstronnych z udziałem Zełenskiego, Trumpa i Putina. Prezydent Rosji miał wyrazić zgodę na to spotkanie po rozmowie telefonicznej z Trumpem, która miała miejsce 18 sierpnia.
Do kolejnego spotkania — tym razem między prezydentem USA i Ukrainy — doszło w dniu 18 września 2025 r. Uczestniczyli w nim również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz część przywódców państw Europy Zachodniej. W trakcie rozmów omawiano m.in. możliwość ustanowienia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Uczestnicy spotkania poparli koncepcję przyznania Ukrainie w przyszłości ochrony na wzór art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego[5], w ramach której możliwe byłoby rozmieszczenie na terytorium Ukrainy wielonarodowych sił, których format i skład zostałby określony w późniejszym terminie[6].
Propozycja ustanowienia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy napotkała jednak wyraźny sprzeciw Moskwy. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow po spotkaniu w Waszyngtonie oznajmił, że porozumienie pokojowe musi uwzględniać rosyjskie interesy bezpieczeństwa oraz zapewniać pełne respektowanie praw ludności rosyjskojęzycznej w Ukrainie[7]. Jak zaznaczył Ławrow, Moskwy nie można wykluczyć z dyskusji dotyczących gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa[8]. Rosyjski minister podkreślił przy tym, że Ukraina powinna zachować status państwa neutralnego, zaś gwarancje bezpieczeństwa powinny zostać udzielone przez Rosję, Chiny oraz państwa zachodnie: Wielką Brytanię i Francję[9].
Według agencji Reuters, powołującej się na źródła zbliżone do Kremla, żądania Putina w zakresie ewentualnego porozumienia pokojowego obejmują: rezygnację Ukrainy z członkostwa w NATO, zachowanie neutralności, zakaz stacjonowania wojsk państw zachodnich na jej terytorium i zrzeczenie się całego wschodniego Donbasu. Kijów miałby wycofać swoje wojska z części Donbasu pozostającej pod jego kontrolą, w zamian za co Moskwa zgodziłaby się utrzymać obecną linię frontu w obwodzie charkowskim i zaporoskim. Warunki te byłyby łagodniejsze niż przedstawiane rok wcześniej, gdy Moskwa domagała się również pełnej kontroli nad obwodem chersońskim i zaporoskim. Żądania Moskwy zostały wówczas uznane przez Kijów za niedopuszczalne i równoznaczne z kapitulacją[10].
Warunki, na jakich Moskwa pragnie zakończyć konflikt, są obecnie odrzucane przez Kijów. Ukraina nie zgadza się na oddanie żadnej części swojego terytorium. Zasygnalizował to prezydent Zełenski, podczas spotkania z Keithem Kelloggiem, specjalnym wysłannikiem Donalda Trumpa. Zeleński przekazał Kelloggowi, a później Trumpowi, że oddanie terytoriów przez Ukrainę jest niemożliwe[11]. Ukraiński przywódca podkreślił że nie ma upoważnienia do oddawania jakiejkolwiek części kraju, gdyż — jak sam to ujął — nie jest on jego własnością[12]. Uczestnictwo Chin w roli gwaranta bezpieczeństwa jest również nie do przyjęcia dla strony ukraińskiej ze względu na wsparcie jakie udzielił Pekin Moskwie, na przykład poprzez umożliwienie eksportu dronów. Zełenski zarzucił również Chinom, że nie powstrzymały one wybuchu konfliktu w 2022 r.[13]
Rozbieżności w stanowiskach stron dotyczą także miejsca ewentualnego spotkania przywódców Ukrainy i Rosji. Prezydent Putin zaproponował Moskwę, jednak 21 sierpnia br. Zełenski zdecydowanie ten wariant odrzucił[14]. Sama podróż prezydenta Ukrainy do Moskwy mogłaby się skończyć jego aresztowaniem, gdyż rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wpisało go na listę osób poszukiwanych[15]. Wśród innych propozycji miejsca rozmów wymieniano Genewę, Budapeszt[16] oraz Turcję[17]. Zełenski niechętnie odnosił się również do możliwości spotkania w Budapeszcie, co rozważała strona amerykańska. Węgierski rząd uchodzi za najbardziej prorosyjski w Unii Europejskiej, dlatego Kijów nie postrzega go jako wiarygodnego partnera[18].
Ewentualne spotkanie Putina z Zełenskim stoi obecnie pod znakiem zapytania, mimo, że na początku września 2025 r. rosyjski przywódca zaprosił prezydenta Ukrainy do Moskwy. Zełenski zaproszenie odrzucił, argumentując, że Rosja nie wykazała żadnej woli, by wojnę zakończyć[19]. Również rola administracji Trumpa jako potencjalnego mediatora i jej postawa względem wobec Rosji i Ukrainy pozostaje niepewna. Trump oświadczył 16 września, że relacje między przywódcami Rosji i Ukrainy są tak napięte, że sam będzie musiał wystąpić jako bezpośredni mediator oraz zapowiedział, że wezwie Zełenskiego do zawarcia układu z Rosją, nie przedstawiając. jednak żadnych warunków porozumienia[20].
Wnioski
Proces pokojowy między Ukrainą i Rosją utknął w martwym punkcie. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest postawa Moskwy, której warunki są z perspektywy Kijowa nie do zaakceptowania. Prezydent Zełenski mógłby się natomiast zgodzić na ustalone w Waszyngtonie „gwarancje na wzór art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego”, które oznaczałyby odłożenie w czasie członkostwa Ukrainy w NATO. Jednak całkowita rezygnacja z przystąpienia do Sojuszu, wraz z innymi warunkami Rosji — w tym jej udział jako gwaranta bezpieczeństwa oraz zakaz stacjonowania zachodnich żołnierzy na terytorium Ukrainy — niosłyby ze sobą poważne konsekwencje. Spełnienie żądań Moskwy oznaczałoby powrót Kijowa do rosyjskiej strefy wpływów oraz możliwość bezpośredniej ingerencji Rosji w sprawy wewnętrzne Ukrainy w przyszłości. Przyznanie Rosji i Chinom ról gwarantów bezpieczeństwa byłoby w praktyce równoznaczne z kapitulacją Kijowa, a dla Zełenskiego – politycznym samobójstwem[21]. Prezydent Zełenski nie może pozwolić, by o przyszłych losach jego państwa decydowały podmioty, z których jeden otwarcie prowadzi przeciwko niemu wojnę, drugi zaś współdziała z agresorem. Warunek dotyczący oddania terytoriów wymagałby — zgodnie z Konstytucją Ukrainy — przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum[22], co jest utrudnione w warunkach wojennych, biorąc pod uwagę, że część terytorium Ukrainy jest okupowana przez Rosję.
Równocześnie Rosja poprzez swoje działania pokazuje, że zamierza prowadzić wojnę do samego końca. 7 września Rosja wystrzeliła w kierunku Ukrainy rekordową liczbę 805 dronów, które uszkodziły m.in. budynki rządowe[23]. Tak zmasowany atak świadczy o zamiarze prowadzenia wojny na wyczerpanie, zważywszy że Rosja koncentruje się w coraz większym stopniu na niszczeniu ukraińskiej infrastruktury. W tym celu Moskwa wykorzystuje również prowokacje wobec państw wspierających Kijów. Podczas ataku na Ukrainę 10 września br. rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski, co doprowadziło do reakcji lotnictwa polskiego i stacjonujących w kraju wojsk lotniczych NATO. Akt ten miał na celu wywołanie atmosfery chaosu i paniki i odwrócenie uwagi polskich władz od sytuacji w Ukrainie[24].
Moskwa prowadzi też werbalną ofensywę, stosując taktykę zrzucenia winy na ofiarę. Ławrow oznajmił, iż Kijów nie jest zainteresowany „sprawiedliwym” ani „długotrwałym” pokojem, gdyż dąży do uzyskania gwarancji niezgodnych z interesami Rosji. Wszystkie wyżej wymienione wydarzenia świadczą o tym, iż uczestnictwo Moskwy w negocjacjach pokojowych było grą obliczoną na przekonanie świata o dobrych intencjach reżimu Putina. Sama Rosja potwierdziła swoje prawdziwe intencje — rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział 31 sierpnia kontynuację „operacji specjalnej”, zaś 12 września zawieszenie rozmów z Ukrainą. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow pod koniec września br. oznajmił na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ o gotowości Rosji do negocjacji w kwestii ustalenia przyczyn wybuchu konfliktu w Ukrainie. Nie miałyby one obejmować rozmów na temat jego zakończenia, co wskazuje na niezmienność stanowiska Moskwy. Wypowiadane przez Ławrowa podczas przemówienia oskarżenia pod adresem „reżimu kijowskiego[25]” dowodzą, iż strategia zrzucania winy na ofiarę będzie stosowana przez Moskwę także podczas kolejnych rund negocjacyjnych, uniemożliwiając osiągnięcie jakiegokolwiek kompromisu. Na postępowanie Rosji wpływa także niezdecydowanie Donalda Trumpa, który stale zmienia swoje stanowisko wobec procesu pokojowego. Po spotkaniu na Alasce Trump nie nałożył zapowiadanych wcześniej sankcji na Rosję, co ośmieliło Moskwę do stawiania żądań niemożliwych do spełnienia przez Kijów.
Taktyka przeciągania konfliktu będzie wykorzystywana przez Moskwę aż do zimy, kiedy Rosja najprawdopodobniej zwiększy intensywność ataków na infrastrukturę krytyczną, szczególnie energetyczną, by osłabić wolę oporu wśród ludności cywilnej. Zełenski może również celowo odwlekać potencjalne rozmowy z uwagi na brak sukcesów wojsk Federacji Rosyjskiej podczas letniej ofensywy oraz rosnącą skuteczność ukraińskich ataków na rosyjskie rafinerie, które podważają potęgę rosyjskiej machiny ekonomiczno–wojennej. Czynniki te mogłyby przyczynić się do wzmocnienia pozycji negocjacyjnej Kijowa w przyszłości. „Czekanie” ze strony Zełenskiego może być też rezultatem analizy nastrojów społecznych, które są coraz mniej przychylne dalszemu prowadzeniu wojny. Według badań Instytutu Gallupa z sierpnia 2025 r. jedynie 25% Ukraińców jest za kontynuacją walki do zupełnego zwycięstwa, a większość respondentów opowiada się za szybkim wynegocjowaniem porozumienia. Nie można więc wykluczyć, że w najbliższej przyszłości pojawi się kwestia ewentualnego odstąpienia terytoriów w zamian za pokój oraz dojdzie do rewizji dotychczasowego stanowiska Zełenskiego[26].
Źródła
[1] „W tym tygodniu kolejna runda negocjacji Ukraina-Rosja? „Daty są ustalane”,https://www.pap.pl/aktualnosci/w-tym-tygodniu-kolejna-runda-negocjacji-ukraina-rosja-daty-sa-ustalane, 16.09.2025.
[2] „Ukraina i Rosja przeprowadzą trzecią w tym roku rundę negocjacji w Stambule”, https://www.pap.pl/aktualnosci/ukraina-i-rosja-przeprowadza-trzecia-w-tym-roku-runde-negocjacji-w-stambule, 16.09.2025.
[3] K. Grabicz „„Miej nadzieję na najlepsze, przygotuj się na najgorsze”. Na co Ukraina nie zgodzi się w negocjacjach?”, https://oko.press/negocjacje-pokojowe-ukraina-rosja-usa-wywiad, 16.09.2025.
[4] „Trump i Putin po rozmowie. „Nie dotarliśmy do rezultatu, ale mamy bardzo dobrą szansę” https://tvn24.pl/swiat/szczyt-donald-trump-wladimir-putin-konferencja-prezydentow-usa-i-rosji-st8601605, 16.09.2025.
[5] J. Gotkowska, T. Iwański, K. Sienicki „Szczyt w Waszyngtonie: taktyczny sukces Kijowa”, https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2025-08-19/szczyt-w-waszyngtonie-taktyczny-sukces-kijowa, 12.09.2025.
[6] „Mocne” gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Bez żadnych ograniczeń”, https://wiadomosci.onet.pl/swiat/mocne-gwarancje-dla-ukrainy-bez-zadnych-ograniczen/lfmrk19, 16.09.2025.
[7] „Ławrow kluczy w sprawie spotkania Putin-Zełenski. Hiszpania: Nie ma dobrej woli”, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Lawrow-kluczy-w-sprawie-spotkania-Putin-Zełenski-Hiszpania-Nie-ma-dobrej-woli-8995521.html, 12.09.2025.
[8] „Co z gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy? Ławrow stawia sprawę jasno”, https://wiadomosci.onet.pl/swiat/droga-do-donikad-siergiej-lawrow-o-mozliwych-gwarancjach-dla-ukrainy/gsn4qv4, 12.09.2025.
[9] „Ławrow: gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy tylko z udziałem Rosji i Chin”, https://www.pap.pl/aktualnosci/lawrow-gwarancje-bezpieczenstwa-dla-ukrainy-tylko-z-udzialem-rosji-i-chin, 12.09.2025.
[10] N. Szewczak „Tego od Ukrainy żąda Putin. Nowe ustalenia”, https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/tego-od-ukrainy-zada-putin-nowe-ustalenia/mp16zvd, 16.09.2025.
[11] R. Gaweł „Zełenski po spotkaniu z Kellogiem. „Oddanie terytorium Rosji niemożliwe”, https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-Zełenski-po-spotkaniu-z-kellogiem-oddanie-terytorium-rosji-n,nId,8011429, 11.09.2025.
[12] „Zełenski nie przystanie na warunki Putina. „To niemożliwe”, https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-08-18/Zełenski-nie-przystanie-na-warunki-putina-to-niemozliwe/, 17.09.2025.
[13] F. Madejski „Zełenski nie chce Chin jako gwaranta bezpieczeństwa Ukrainy. Wyjaśnia dlaczego”, https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/Zełenski-o-chinach-nie-moga-byc-gwarantem-bezpieczenstwa-ukrainy/bpphgg0, 12.09.2025.
[14] „Spotkanie Zełenskiego z Putinem w Moskwie? „Głupota”, https://tvn24.pl/swiat/spotkanie-Zełenskiego-z-putinem-w-moskwie-glupota-st8606828, 13.09.2025.
[15] „Putin zaprasza Zełenskiego na rozmowy. Stawia warunek”, https://www.pap.pl/aktualnosci/putin-zaprasza-Zełenskiego-do-moskwy-chociaz-wydal-za-nim-nakaz-aresztowania, 13.09.2025.
[16] „Putin chce rozmawiać z Zełenskim u siebie”, https://tvn24.pl/swiat/putin-chce-rozmawiac-z-Zełenskim-u-siebie-st8606587, 13.09.2025.
[17] „Szczyt Zełenski—Trump—Putin. Wskazali najlepsze miejsce”, https://wiadomosci.onet.pl/swiat/spotkanie-Zełenski-putin-kiedy-i-gdzie-sie-odbedzie/vhx2fj5, 13.09.2025.
[18] L. Gozzi „Kremlin plays down Zełensky talks as Trump warns Putin may not want to make deal”, https://www.bbc.com/news/articles/cn92e52rpjxo, 13.09.2025.
[19] K. Trela „Zełenski ws. spotkania z Putinem. Ujawnił, dlaczego prezydent Rosji zaprosił go akurat do Moskwy”, https://wiadomosci.gazeta.pl/polityka/7,198013,32227093,Zełenski-ws-spotkania-z-putinem-ujawnil-dlaczego-prezydent.html, 17.09.2025.
[20] F. Waluszko „Donald Trump zwrócił się do prezydenta Ukrainy. „Musi zawrzeć układ”,https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/donald-trump-przyznaje-mylilem-sie-chodzi-o-wladimira-putina/k8nvbt1, 17.09.2025.
[21] „Godząc się na takie warunki Zełenski popełniłby polityczne samobójstwo”, https://www.tvp.info/88352256/godzac-sie-na-takie-warunki-Zełenski-popelnilby-polityczne-samobojstwo, 17.09.2025.
[22] P. Miedziński „Ukraina gotowa oddać terytoria? Plan pokojowy wspierany przez Europę budzi kontrowersje”, https://portalobronny.se.pl/wojna-w-ukrainie/ukraina-gotowa-oddac-terytoria-plan-pokojowy-wspierany-przez-europe-budzi-kontrowersje-aa-aSCa-bxqp-r2D4.html, 17.09.2025.
[23] G. Psujek „Kijów pod zmasowanym ostrzałem. Rosja użyła prawie tysiąca dronów”, https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/rosja-wystrzelila-rekordowa-liczbe-dronow-ukraina-odpowiada/qjvhyfe.
[24] „Uwaga na dezinformację związaną z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony”, https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/uwaga-na-dezinformacje-zwiazana-z-naruszeniem-polskiej-przestrzeni-powietrznej-przez-drony.
[25] „Siergiej Ławrow w ONZ. Zabrał głos w sprawie negocjacji z Ukrainą”, https://wiadomosci.onet.pl/swiat/siergiej-lawrow-w-onz-zabral-glos-w-sprawie-negocjacji-z-ukraina/qp5rezb, 1.10.2025
[26] F. Waluszko „Wyraźna zmiana nastrojów [SONDAŻ]”, https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/podejscie-ukraincow-do-pokoju-z-rosja-wyrazna-zmiana-nastrojow-sondaz/cwgg2yx.


 
 
 
 
