Autor foto: Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego

Debata ekspercka nt. stanu Wojsk Lądowych RP

Opublikowano: 25 września, 2014

23 września w siedzibie Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Pulaski Security Briefings”. Gościem honorowym Fundacji był gen. broni Waldemar Skrzypczak, dowódca Wojsk Lądowych w latach 2006–2009 oraz były Podsekretarz Stanu ds. Uzbrojenia i Modernizacji MON. Tematem debaty była kondycja oraz potrzeby modernizacyjne Wojsk Lądowych RP. W dyskusji wzięli udział m.in. gen. broni Lech Konopka – Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN, Tomasz Szatkowski – Prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, oraz przedstawiciele portalu Defence24, Dziennika Zbrojnego, magazynu „Armia”, BAE Systems, Ośrodka Studiów Wschodnich, miesięcznika „Stosunki Międzynarodowe”, ASEC Forum, a także eksperci Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.

Uczestnicy zaznaczyli na wstępie, że dyskusja o modernizacji Sił Zbrojnych RP musi uwzględniać bieżący konflikt rosyjsko-ukraiński. Wydarzenia z ostatnich miesięcy wskazują, że potencjalna agresja na terytorium Polski wymagać będzie wcześniejszego wchłonięcia Ukrainy przez Federację Rosyjską. Analizowany w trakcie spotkania scenariusz zakładał więc, że uderzenie wojsk lądowych przeciwnika jest możliwe na całej długości wschodniej granicy RP. Obrona tak dużego terytorium nie jest możliwa bez udziału rezerwistów. Długi okres kształcenia specjalistów, np. w wojskach pancernych, uniemożliwia zapewnienie odpowiedniego poziomu przeszkolenia w razie wybuchu konfliktu zbrojnego. Zważywszy na powyższe czynniki, koniecznym jest zreformowanie pod względem zarówno jakościowym, jak i ilościowym systemu Narodowych Sił Rezerwowych.

W trakcie debaty podjęto również temat realizowanych obecnie projektów i planów modernizacyjnych. Zainteresowanie wzbudził m.in. temat wozu wsparcia ogniowego „Wilk”, opartego na platformie kołowej znanej z KTO Rosomak. Analizie poddano również koncepcję tworzenia batalionów piechoty, których główną siłę będą stanowiły kompanie zmechanizowane – wyposażone w KTO Rosomak, kompanie wsparcia ogniem moździerzowym – wyposażone w samobieżne moździerze RAK 120 mm, kompanie wsparcia przeciwpancernego – wyposażone w wozy wsparcia ogniowego Wilk 105/120 mm oraz pododdziały przeciwlotnicze.

Zdaniem gości Fundacji niezbędnym jest przyspieszenie procesów modernizacyjnych we wszystkich rodzajach wojsk. Za wątpliwej jakości sprzęt uznano przede wszystkim czołgi T-72 i ich zmodernizowaną wersję PT-91, przestarzałe bojowe wozy piechoty, wyrzutnie przeciwpancerne 9P133P Malutka czy samobieżne haubice 2S1 Goździk. Programy modernizacyjne powinny zakładać wprowadzenie nie tylko nowych typów uzbrojenia, ale również podniesienie możliwości obecnie eksploatowanych nowoczesnych wozów bojowych. Z tego względu należy przyspieszyć m.in. projekt wież bezzałogowych dla KTO Rosomak oraz integrację pojazdów z PPK Spike. Modernizacja Sił Zbrojnych wymaga także zmian w komunikacji między Ministerstwem Obrony Narodowej a przedstawicielami krajowego przemysłu zbrojeniowego. Przemysł obronny nie może wytwarzać produktów nieprzydatnych armii. Decydenci zarówno cywilni, jak i wojskowi powinni odpowiadać przede wszystkim za wyznaczanie kierunków modernizacji oraz definiowanie potrzeb sił zbrojnych w zakresie nowych typów uzbrojenia.

Część uczestników dyskusji zwróciła również uwagę na konieczność analizowania czynników ekonomiczno-finansowych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Projekty badawczo rozwojowe realizowane przez przemysł krajowy powinny być konkurencyjne oraz przynosić wymierne korzyści zarówno dla przedsiębiorstw, jak i dla całej gospodarki. Modernizacja armii musi być perspektywiczna i efektywna w długim okresie. Podczas debaty podkreślono również, że niezbędnym jest pozyskiwanie nowych technologii w ramach realizacji umów offsetowych. Eksperci obecni w Fundacji stwierdzili, że podniesienie efektywności programów modernizacyjnych nie będzie możliwe bez skutecznych negocjacji prowadzonych przez przedstawicieli polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski zaznaczył, że wnioski ze spotkań z cyklu „Pulaski Security Briefings” przyczynią się do stworzenia szeregu rekomendacji, które zostaną zawarte w raporcie poświęconym kondycji Sił Zbrojnych RP. Publikacja ta ma przyczynić się do podniesienia świadomości obywateli oraz decydentów w zakresie bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej.

23 września w siedzibie Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „Pulaski Security Briefings”. Gościem honorowym Fundacji był gen. broni Waldemar Skrzypczak, dowódca Wojsk Lądowych w latach 2006–2009 oraz były Podsekretarz Stanu ds. Uzbrojenia i Modernizacji MON. Tematem debaty była kondycja oraz potrzeby modernizacyjne Wojsk Lądowych RP. W dyskusji wzięli udział m.in. gen. broni Lech Konopka – Dyrektor Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi BBN, Tomasz Szatkowski – Prezes Narodowego Centrum Studiów Strategicznych, oraz przedstawiciele portalu Defence24, Dziennika Zbrojnego, magazynu „Armia”, BAE Systems, Ośrodka Studiów Wschodnich, miesięcznika „Stosunki Międzynarodowe”, ASEC Forum, a także eksperci Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.

Uczestnicy zaznaczyli na wstępie, że dyskusja o modernizacji Sił Zbrojnych RP musi uwzględniać bieżący konflikt rosyjsko-ukraiński. Wydarzenia z ostatnich miesięcy wskazują, że potencjalna agresja na terytorium Polski wymagać będzie wcześniejszego wchłonięcia Ukrainy przez Federację Rosyjską. Analizowany w trakcie spotkania scenariusz zakładał więc, że uderzenie wojsk lądowych przeciwnika jest możliwe na całej długości wschodniej granicy RP. Obrona tak dużego terytorium nie jest możliwa bez udziału rezerwistów. Długi okres kształcenia specjalistów, np. w wojskach pancernych, uniemożliwia zapewnienie odpowiedniego poziomu przeszkolenia w razie wybuchu konfliktu zbrojnego. Zważywszy na powyższe czynniki, koniecznym jest zreformowanie pod względem zarówno jakościowym, jak i ilościowym systemu Narodowych Sił Rezerwowych.

W trakcie debaty podjęto również temat realizowanych obecnie projektów i planów modernizacyjnych. Zainteresowanie wzbudził m.in. temat wozu wsparcia ogniowego „Wilk”, opartego na platformie kołowej znanej z KTO Rosomak. Analizie poddano również koncepcję tworzenia batalionów piechoty, których główną siłę będą stanowiły kompanie zmechanizowane – wyposażone w KTO Rosomak, kompanie wsparcia ogniem moździerzowym – wyposażone w samobieżne moździerze RAK 120 mm, kompanie wsparcia przeciwpancernego – wyposażone w wozy wsparcia ogniowego Wilk 105/120 mm oraz pododdziały przeciwlotnicze.

Zdaniem gości Fundacji niezbędnym jest przyspieszenie procesów modernizacyjnych we wszystkich rodzajach wojsk. Za wątpliwej jakości sprzęt uznano przede wszystkim czołgi T-72 i ich zmodernizowaną wersję PT-91, przestarzałe bojowe wozy piechoty, wyrzutnie przeciwpancerne 9P133P Malutka czy samobieżne haubice 2S1 Goździk. Programy modernizacyjne powinny zakładać wprowadzenie nie tylko nowych typów uzbrojenia, ale również podniesienie możliwości obecnie eksploatowanych nowoczesnych wozów bojowych. Z tego względu należy przyspieszyć m.in. projekt wież bezzałogowych dla KTO Rosomak oraz integrację pojazdów z PPK Spike. Modernizacja Sił Zbrojnych wymaga także zmian w komunikacji między Ministerstwem Obrony Narodowej a przedstawicielami krajowego przemysłu zbrojeniowego. Przemysł obronny nie może wytwarzać produktów nieprzydatnych armii. Decydenci zarówno cywilni, jak i wojskowi powinni odpowiadać przede wszystkim za wyznaczanie kierunków modernizacji oraz definiowanie potrzeb sił zbrojnych w zakresie nowych typów uzbrojenia.

Część uczestników dyskusji zwróciła również uwagę na konieczność analizowania czynników ekonomiczno-finansowych przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Projekty badawczo rozwojowe realizowane przez przemysł krajowy powinny być konkurencyjne oraz przynosić wymierne korzyści zarówno dla przedsiębiorstw, jak i dla całej gospodarki. Modernizacja armii musi być perspektywiczna i efektywna w długim okresie. Podczas debaty podkreślono również, że niezbędnym jest pozyskiwanie nowych technologii w ramach realizacji umów offsetowych. Eksperci obecni w Fundacji stwierdzili, że podniesienie efektywności programów modernizacyjnych nie będzie możliwe bez skutecznych negocjacji prowadzonych przez przedstawicieli polskiego przemysłu zbrojeniowego.

Prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Zbigniew Pisarski zaznaczył, że wnioski ze spotkań z cyklu „Pulaski Security Briefings” przyczynią się do stworzenia szeregu rekomendacji, które zostaną zawarte w raporcie poświęconym kondycji Sił Zbrojnych RP. Publikacja ta ma przyczynić się do podniesienia świadomości obywateli oraz decydentów w zakresie bezpieczeństwa i obronności Rzeczypospolitej Polskiej.