Unia Energetyczna – kluczowa koncepcja w polityce energetycznej UE
20 stycznia, 2015
Unia Energetyczna – kluczowa koncepcja w polityce energetycznej UE
Autor: Justyna Trubalska
Opublikowano: 20 stycznia, 2015
W odpowiedzi na kryzys energetyczny w 2009 r., z różnym stopniem zaangażowania, promowana jest budowa unii energetycznej w ramach UE. Początkowo idea nosiła nazwę Europejskiej Wspólnoty Energetycznej i była popularyzowana przez b. przewodniczącego Komisji Europejskiej Jacques Delorsa oraz b. przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka. W swojej koncepcji główny nacisk położyli oni na budowę wspólnej polityki energetycznej, m.in. poprzez wypracowanie mechanizmów solidarności energetycznej. O ile zmieniła się nazwa przedsięwzięcia, a także główny jej promotor (obecnie Donald Tusk), idea zaproponowana jako odpowiedź na kryzys energetyczny w dalszym ciągu jest aktualna. Konsekwencje konfliktu ukraińsko-rosyjskiego uwydatniły konieczność podjęcia zdecydowanych działań w kontekście wypracowania wspólnego stanowiska w sprawach polityki energetycznej. Wydarzenia na wschodniej granicy UE, a także współzależność rynków gazu ziemnego pokazują, jak ważna dla państw członkowskich UE jest budowa nie tylko wspólnego rynku energii elektrycznej i gazu ziemnego, ale również wypracowanie mechanizmów współpracy, mających na celu utworzenie unii energetycznej. Jest to istotne z punktu widzenia zabezpieczenia dostaw gazu ziemnego do UE, a także jest efektywnym instrumentem w przypadku użycia surowców energetycznych jako broni politycznej przez państwa eksportujące. Unia energetyczna jest pożądanym mechanizmem zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego przede wszystkim dla państw będących jednostronnie uzależnionych od dostaw z jednego kierunku, co osłabia ich pozycję przetargową w przypadku negocjacji kontraktów na dostawy gazu ziemnego. Głównym celem jej utworzenia jest zapewnienie UE i jej państwom członkowskim niezależności energetycznej i stworzenia w jej ramach mechanizmów solidarności w obszarze energetyki. Obecnie trudności wynikające z przekroczenia bariery w budowie wspólnego rynku gazu ziemnego i energii elektrycznej są efektem pozostawienia spraw polityki energetycznej w gestii państw członkowskich. Sytuacja ta powoduje z kolei, iż budowa unii energetycznej jest trudnym procesem i należy ją rozpatrywać w perspektywie kilkunastu lat.
Założenia unii energetycznej
Unia energetyczna stanowi próbę centralizacji kwestii związanych z gazem ziemnym i przeniesienia punktu ciężkości w tym obszarze z państw członkowskich UE na instytucje unijne. Jej główne założenia są oparte na sześciu filarach, które budzą wiele kontrowersji na forum UE. Założenia unii energetycznej w swojej istocie są odpowiedzią na wyzwania i zagrożenia, stojące przed UE i jej państwami członkowskimi w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, ale również szerzej w kontekście osiągania i rozwijania wspólnego rynku gazu ziemnego i energii elektrycznej. Założenia te należy traktować jako komplementarne.
Podstawowym założeniem unii energetycznej jest wypracowanie skutecznych mechanizmów solidarności energetycznej w przypadku wstrzymania bądź ograniczenia dostaw surowców. Przy czym konieczność wypracowania tego typu mechanizmów jest uwzględniona w postanowieniach prawa pierwotnego UE. Już w Traktacie z Maastricht zakładano wprowadzenie wspólnego rynku energii, stanowiącego część jednolitego rynku wewnętrznego. Z kolei Traktat Lizboński w art. 100 daje możliwości podjęcia przez Radę, na wniosek Komisji Europejskiej, decyzji w przypadku wystąpienia trudności w dostawach pewnych produktów, głównie w obszarze energii. Tym samym w ramach Unii Europejskiej istnieją prawne regulacje w zakresie mechanizmów solidarności energetycznej, które dodatkowo były uzupełniane dyrektywami. W tym kontekście pierwszą z nich była dyrektywa 2004/67/WE z 26 kwietnia 2004 r. dotycząca środków zapewnienia bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego. Według jej regulacji solidarność energetyczna została wdrożona jako zasada dla funkcjonowania Unii Europejskiej, przy czym wprowadzono możliwość jej zastosowania w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej. Zgodnie z zapisami dyrektywy mechanizm solidarności energetycznej mógł być uruchomiony w przypadku zakłócenia 20 proc. dostaw gazu dla Wspólnoty z państw trzecich, a środki zastosowane przez państwa nie okazałyby się wystarczające. Dokument ten został uchylony rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 994/2010 z 20 października 2010 r. w sprawie środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu. W dokumencie stwierdzono, iż działania podejmowane przez państwa członkowskie są niewystarczające, a tym samym wymagane jest spójne i skoordynowane działanie w tym zakresie.
Drugim filarem unii energetycznej jest rozbudowa infrastruktury energetycznej, w tym infrastruktury przesyłowej, odbiorczej oraz magazynowej. Działania UE w tym zakresie powinny skoncentrować się na dofinansowaniu projektów infrastrukturalnych mających istotny wpływ na budowaną wspólną sieć powiązań między państwami członkowskimi. Wymiar infrastrukturalny bezpieczeństwa energetycznego jest istotny z punktu widzenia nadrzędnego jej celu, to jest zapewnienie stabilnych i nieprzerwanych dostaw surowców energetycznych na rynek europejski. Projekty infrastrukturalne obok rozbudowy sieci przesyłowej mają również dotyczyć projektów zapewniających zwiększenie pojemności magazynowych. Z punktu widzenia faktycznego wdrożenia unii energetyczne wskazane założenie jest kluczowe. Po pierwsze, stanowi wskaźnik praktycznego zaawansowania budowy unii energetycznej. Po drugie, jest wyznacznikiem możliwości faktycznego zastosowania mechanizmów solidarności energetycznej w przypadku wystąpienia kryzysu.
Trzecim filarem budowanej unii energetycznej jest stworzenie mechanizmów pozwalających na wspólny zakup surowców energetycznych. Pozwoli to na zmniejszenie dysproporcji występującej w cenach zakupu w ramach UE, często ustalanych w oparciu o uwarunkowania polityczne. Zmniejszy to w przyszłości wykorzystanie surowców energetycznych jako elementu nacisku politycznego na państwa, które importują surowce od jednego dostawcy. Wspólny zakup gazu ziemnego jest wzorowany na mechanizmach zastosowanych przy wspólnym zakupie przez UE uranu wykorzystywanego w funkcjonujących na jej terytorium elektrowniach jądrowych. Donald Tusk dodatkowo przekonywał o konieczności wzmocnienia roli Komisji Europejskiej oraz jej istotnej roli w kontroli przejrzystości umów dwustronnych, obecnie zawieranych przez państwa członkowskie. Ten filar unii energetycznej budzi najwięcej kontrowersji, a także obawy, co do powodzenia w tym zakresie. Komisja Europejska powołuje się na argument monopolizacji rynku gazu ziemnego, a co za tym idzie spadku konkurencyjności. Państwa posiadające silną pozycję w relacjach z dostawcami, obecnie nie widzą potrzeby tak daleko idących uregulowań. Z kolei wspólny zakup gazu ziemnego jest istotny dla państw o słabej pozycji przetargowej przy negocjacjach i renegocjacjach kontraktów na dostawy gazu ziemnego pochodzącego głownie z Federacji Rosyjskiej.
Kolejny filar unii energetycznej odnosi się do wzmocnienia pozycji przetargowej UE w relacjach z dostawcami z zewnątrz. Wymaga to wypracowanie przez państwa Unii jednego stanowiska w ważnych dla UE i jej państw członkowskich kwestiach. W związku z pozostawieniem kompetencji w zakresie energii państwom członkowskim będzie to punkt trudny do osiągnięcia. Jak pokazuje praktyka, w płaszczyźnie energetycznej poszczególne państwa UE prowadzą efektywną współprace bilateralną, realizując w ten sposób własne interesy narodowe.
Dywersyfikacja nośników energii wykorzystywanych przez państw członkowskie stanowi kolejny punkt koncepcji unii energetycznej. W swojej propozycji Donald Tusk podkreśla konieczność wykorzystania rodzimych nośników energii, głównie węgla, a także gazu ziemnego z łupków. Sam fakt dywersyfikacji nośników energii jest spójny z pracami Komisji Europejskiej. Prognozy wyczerpywania surowców energetycznych, a także niesłabnące na nie zapotrzebowanie powoduje, że dywersyfikacja stanowi aktualnym trend, przy czym państwa członkowskie UE, w związku z koniecznością zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, dążą do zwiększenia wykorzystania odnawialnych źródeł energii w ich energy mix. Polaryzacji stanowisk państw członkowskich w stosunku do wydobycia gazu ziemnego z łupków na terytoriach jej państw członkowskich, powoduje, iż wykorzystanie tego nośnika energii na szeroką skalę w UE może być trudne do osiągnięcia. Natomiast wykorzystanie węgla jest zasadne z punktów widzenia przypisania istotnej roli dla tego surowca w strategiach wykorzystania go w polskim energy mix. Dywersyfikacja w ramach Unii Energetycznej dotyczy również działań mających na celu zróżnicowanie struktury dostawców surowców energetycznych do UE. Pożądanym kierunkiem dywersyfikacji jest poszerzenie dostaw surowców z USA, Algierii oraz innych państw arabskich, a także rozważenie dostaw surowca z państw Ameryki Łacińskiej.
Znaczenie dla UE
Założenia unii energetycznej nie cieszą się zainteresowaniem wszystkich państw członkowskich UE. W głównej mierze jest to związane z interesem narodowym niektórych państw, które od lat posiadają z Federacją Rosyjska dobre relacje nie tylko w sektorze surowców energetycznych. Państwa członkowskie posiadające rozbudowaną infrastrukturę energetyczną, a także mające wystarczające zapasy surowców energetycznych, nie dążą do zmiany mechanizmów współpracy. Dodatkowo poszczególne założenia unii energetycznej budzą wątpliwości, nie tylko poszczególnych państw członkowskich UE, ale również ich instytucji, przede wszystkim w zakresie centralizacji zakup surowców. Kontrowersyjne kwestie obejmujące sektor gazu ziemnego, jak projekt budowy South Stream, pokazują, iż państwa popierające projekt (Austria, Bułgaria, Grecja, Włochy) w dalszym ciągu przekładają interes narodowy nad wypracowaniem wspólnego stanowiska. Na drugiej stronie bieguna znajdują się państwa popierające budowę unii energetycznej w zaproponowanym kształcie (Polska, Litwa, Łotwa, Francja).
Niemniej wprowadzenie w życie proponowanych zasad wpłynie na wzmocnienie pozycji UE i jej państw członkowskich w relacjach z Federacją Rosyjską. Fundamentalne znaczenia dla UE jest wzmocnienie niezależności od dostawców. Przyjęcie i wdrożenie propozycji przełoży się na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej. Postulaty budowy unii energetycznej są też zbieżne z założeniami przyjętymi podczas szczytu przedstawicieli państw UE w Brukseli 21 marca 2014 r. Podczas szczytu odwołano się między innymi do potrzeby podjęcia działań, mających na celu zmniejszenie zależności od dostawców surowców, pochodzących głównie z Federacji Rosyjskiej. Skuteczne działania w celu utworzenia unii energetycznej są konieczne ze względu na rosnące uzależnienie od dostaw surowców energetycznych Unii Europejskiej. Ponadto kwestie związane z infrastrukturą mającą strategiczne znaczenie dla budowy wspólnego rynku gazu ziemnego są wspierane przez Komisję Europejską. Wyrazem działań w tym zakresie są inicjatywy integracji infrastrukturalnej np. w ramach Baltic Energy Market Interconnection Plan.
Rekomendacje dla Polski
- W interesie Polski jest kontynuacja starań o wdrożenie koncepcji unii energetycznej. Przyczyni się ona nie tylko do poprawy bezpieczeństwa energetycznego, ale przełoży się na bezpieczeństwo państwa.
- Konieczne jest podjęcie działań w kwestiach najbardziej dyskusyjnych, w których wypracowanie kompromisu będzie szczególnie trudne. W tym kontekście obszarem szczególnie istotnym jest wspólny zakup surowców energetycznych. Jednocześnie należy wspierać projekty mające na celu rozbudowę infrastruktury energetycznej. Dodatkowo należy promować inwestycje, których celem jest wykorzystanie alternatywnych źródeł energii.
- Podjęcie efektywnych działań na rzecz budowy unii energetycznej, która bezpośrednio i w sposób wymierny przełoży się na sprawnie funkcjonujący rynek energii elektrycznej i gazu ziemnego. Realizacja działań powinna być wielokierunkowa, jednakże szczególny nacisk powinien zostać położony na rozbudowę infrastruktury energetycznej.
- Budowa unii energetycznej w oparciu o wskazane założenia przyczyni się w przyszłości do osiągnięcia przez UE względnej niezależności energetycznej. Nie jest to ważne wyłączenie z punktu widzenia państw położonych we wschodniej części UE, ale wszystkich państw do niej należących, ponieważ stan bezpieczeństwa energetycznego UE wyznacza jej najsłabsze państwo.
- Istnieje potrzeba integracji polityk energetycznych państw członkowskich UE i zastąpienia relacji bilateralnych z państwami eksportującymi surowce, na rzecz relacji wielostronnych. Efektem podjętych działań, w przyszłości, będzie zmniejszenie ryzyka zastosowania przez państwa eksportujące surowców jako „broni energetycznej”, a tym samym możliwości wpływu ich na politykę Unii i jej państw członkowskich.
Autor: dr Justyna Trubalska, Research Fellow Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, adiunkt w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej im. J. Zamoyskiego w Zamościu.