– Donalda Trumpa możemy oceniać jako menadżera i przedsiębiorcę, bo tu widzimy, jakie odniósł porażki i sukcesy, natomiast co do twardej polityki międzynarodowej mamy wciąż wiele znaków zapytania – mówił w audycji Punkt Widzenia Łukasz Polinceusz (Fundacja Pułaskiego).

Nie ustają komentarze po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, prezydent elekt jest nieprzewidywalny w kwestii polityki międzynarodowej, jednak jeśli dobierze sobie dobrych doradców, to „Europa nie ma się czego obawiać”.

– Jeśli prezydent elekt otoczy się doradcami, którzy będą znali się na tematyce samej Europy, która jest specyficzna dla Amerykanów, i te relacje będą układane w sposób wyważony, to myślę, że Europa nie ma się czego obawiać – powiedział Łukasz Polinceusz. – Powinniśmy zachować daleko idący spokój i obserwować, jednak również przyciągać Trumpa do Europy i pokazywać, że te relacje są ważne i strategicznie istotne – podkreślał.

Łukasz Polinceusz komentował również zapowiedź Jacka Protasiewicza o stworzeniu wspólnej listy anty-PiS pod auspicjami KOD, w której znajdzie się Unia Europejskich Demokratów i .Nowoczesna. Nie zabrakło także komentarza do Zgromadzenia Wsi Polskiej oraz ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.

Z Łukaszem Polinceuszem rozmawiał Krzysztof Grzybowski.

Polskie Radio 24/dds

Zdjęcie: Gage Skidmore, Flickr.com

Audycja jest dostępna na stronie internetowej Polskiego Radia.