Resort sprawiedliwości wprowadza poprawkę do projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Kandydatów do KRS będą mogły zgłaszać środowiska prawnicze. Poinformował o tym wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który uczestniczy w Kongresie Prawników Polskich w Katowicach. Wydarzenia Tygodnia komentowali w Polskim Radiu 24 Tomasz Walczak („Super Express”) i Łukasz Polinceusz (Fundacja Pułaskiego).
Według Tomasza Walczaka proponowana poprawka do projektu ustawy o KRS jest ukłonem w kierunku środowiska sędziowskiego. – Jest to próba łagodzenia napiętej sytuacji między rządem a środowiskiem wymiaru sprawiedliwości. Rząd, otwierając puszkę Pandory reformy wymiaru sprawiedliwości, poszedł na wojnę z jednym z najbardziej wpływowych i odpornych na wpływy polityczne środowisk. Mam wrażenie, że teraz jakakolwiek propozycja konsensusu będzie się spotykała z protestem prawników – mówił dziennikarz.
Zdaniem Łukasza Polinceusza forma przekazania propozycji była nieadekwatna. – Pytanie czy przekazywanie propozycji, połączone z retoryką pouczania środowiska i negatywnymi odniesieniami do przeszłości, nie kłóci się ze sobą. Być może warto by obie strony zrobiły krok do tyłu i usiadły do stołu rozmów, by wypracować rozwiązania, które byłyby skuteczne. Dialog jest potrzebny obu stronom, ponieważ wydaje się, że te obie strony zbyt mocno okopały się na swoich pozycjach – wskazywał gość Polskiego Radia 24.
>Jak podkreślał Walczak, obóz rządzący może być skory do kolejnych ustępstw przy pracy nad nowa ustawą o KRS. – Z obozu prezydenckiego też dochodzą głosy, że prezydent ma wątpliwości, co do zapisu o wygaszaniu kadencji obecnych sędziów KRS, ponieważ byłoby to wyraźne złamanie trójpodziału władzy i konstytucji. Myślę, że PiS w toku debat zrobi krok do tyłu i odpuści w tej sprawie, ponieważ podobno rząd chce wygaszać spory polityczne – przewidywał publicysta „Super Expressu”.
Łuaksz Polinceusz oceniał, że środowisko rządowe oraz prawnicze nie mają obecnie wspólnego mianownika. – Istotne jest, by dyskutować o tym, co się dzieje w kraju i myślę, że tej dyskusji zabrakło wczoraj. To była manifestacja poglądów jednej i drugiej strony, zamiast tego powinien być dialog. Środowisko sędziów mocno się zintegrowało wobec propozycji rządu, jednocześnie wskazując, że reformy są konieczne – powiedział komentator.
***
Źródło: Polskie Radio 24
Data emisji: 21 maja 2017