gielda

Autor foto: Domena publiczna

Walka z wiatrakami czy szansa dla Polski – modele nadzoru nad rynkiem kryptoaktywów

Walka z wiatrakami czy szansa dla Polski – modele nadzoru nad rynkiem kryptoaktywów

6 marca, 2025

Walka z wiatrakami czy szansa dla Polski – modele nadzoru nad rynkiem kryptoaktywów

gielda

Autor foto: Domena publiczna

Walka z wiatrakami czy szansa dla Polski – modele nadzoru nad rynkiem kryptoaktywów

Autor: Maria Jęda

Opublikowano: 6 marca, 2025

Satoshi Nakamoto przedstawił w 2008 r. rewolucyjny system płatności, umożliwiający bezpośrednie transakcje między dwiema stronami, bez konieczności angażowania pośredników, takich jak banki. Choć system ten zyskał trwałą popularność, nie wszystkie założenia jego twórcy zostały zachowane. Rynek kryptoaktywów zaczął być monitorowany nie tylko przez banki centralne, ale także przez inne organy regulacyjne, odpowiedzialne za egzekwowanie praw konsumentów i przepisów zapewniających stabilność rynku finansowego.

Kontekst regulacyjny

Wdrożenie nadzoru nad kryptoaktywami stoi w sprzeczności z ogólną ideą kryptowalut, jaką jest niezależność od władzy centralnej. Niemniej jednak, wbrew zamysłowi ich twórców, organy władz państwowych dostrzegają w nowych, zdecentralizowanych usługach finansowych zagrożenie dla tradycyjnego systemu finansowego oraz wyzwanie dla realizowania praw konsumentów i zachowania stabilności finansowej. W odpowiedzi na problematyczną naturę rynku kryptoaktywów podjęły działania mające na celu wdrożenie instrumentów zapewniających ochronę konsumentów (inwestorów w kryptoaktywa) oraz stabilności finansowej.

Autorka: Maria Jęda, ekspertka w dziedzinie współpracy międzynarodowej, ochrony danych osobowych i technologii blockchain