Współpraca polsko-chińska tematem drugiego z cyklu spotkań „Chiny – nowa potęga”
Opublikowano: 5 marca, 2014
Kwestie gospodarczej współpracy między Polską a Chinami były tematem drugiego z cyklu czwartkowych spotkań „Chiny – nowa potęga”. W debacie uczestniczyli przedstawiciele Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
W dniu 27 lutego 2014 r. w Bibliotece Publicznej przy ulicy Koszykowej odbyło się drugie spotkanie z cyklu „Chiny – nowa potęga”. Debata toczyła się wokół pytania „Czy Polska wykorzystuje możliwości współpracy gospodarczej z Chinami?”. W spotkaniu uczestniczyli: Wojciech Piwowarski z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Stanisław Leśniewski z Ministerstwa Gospodarki oraz Ambasador Jerzy Więcław z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Spotkanie Moderował ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Daniel Zbytek.
Debatę otworzył Ambasador Jerzy Więcław, który zarysował stosunki polsko-chińskie, których 65-lecie wypada w tym roku. Przedstawiciel MSZ mówił o istotnych zmianach, które zachodzą w ramach tych relacji, których wyznacznikiem są wizyty na wysokim szczeblu, mające także silny komponent ekonomiczny.
Zdaniem Ambasadora Więcława po stronie polskiej widać dążenie do wykorzystywania potencjału Chin, imponujących światu swym wzrostem gospodarczym. Ze strony Chin widać z kolei uznanie osiągnięć gospodarczych Polski oraz jej roli w Europie Środkowej i Unii Europejskiej. Ambasador podkreślił też wzrost zainteresowania inwestorów chińskich inwestycjami w Polsce oraz intensyfikację współpracy pomiędzy regionami.
Stanisław Leśniewski nakreślił z kolei stan wymiany handlowej z Chinami. Przedstawiciel MG zauważył, iż w 2013 roku wymiana ta wyniosła 16 mld euro. Chiny zajmują obecnie 3 miejsce w polskim imporcie, natomiast polski eksport do Chin podwaja się średnio co 6 lat. Stanisław Leśniewski odniósł się też do polskich inwestycji w Chinach, które w 2012 roku wyniosły 130 mln euro. Zdaniem urzędnika Ministerstwa Gospodarki, możliwości inwestycyjne w Chinach są jednak dużo większe. Jest to bowiem jeden z największych rynków na świecie z szybko rosnącą klasą średnią. Rząd polski, jak zapewniał urzędnik, wspomaga eksport i inwestycje, oferując pomoc rodzimym przedsiębiorstwom, które chcą wejść na rynek chiński. Podejmuje on także starania o rozpoznawalność towarów „made in Poland” w Chinach. Nasze władze starają się także o usuwanie barier pozataryfowych utrudniających przepływ towarów do Chin. Z kolei Polska ambasada w Chinach pomaga polskim przedsiębiorcom w szukaniu partnerów biznesowych i ustalaniu ich wiarygodności. Stanisław Leśniewski zauważył jednak, że niestety wciąż dużo łatwiej jest importować z Chin, niż wejść na tamtejszy rynek. Polska, jego zdaniem, wykorzystuje możliwości inwestycji w Chinach na miarę skromnego kapitału rodzimego. Chiny natomiast nie wykorzystują tych możliwości. Kapitał chiński w Polsce, to bowiem ułamek procenta całości inwestycji w Polsce.
Wojciech Piwowarski skoncentrował się na sukcesach Polski na rynku chińskim.
Za początek dobrego okresu współpracy z Chinami uważa on rok 2010 i wystawę Expo w Szanghaju. Był to jego zdaniem duży sukces Polski, nasz pawilon wzbudził bowiem duże zainteresowanie i był chętnie odwiedzany przez mieszkańców Chin. Kolejnym wydarzeniem wartym zapamiętania były odwiedziny prezydenta Komorowskiego w Chinach, a następnie wizyta chińskiego premiera w naszym kraju. Wojciech Piwowarski podkreślił też znaczenie Centrum Współpracy Gospodarczej Polska-Chiny, mające oddział zagraniczny w Szanghaju. Centrum zajmuje się promocją Polski jako dobrej lokalizacji do inwestycji, koordynacją polskich przedsięwzięć w Chinach oraz obsługą tamtejszych delegacji. Centrum organizuje także szkolenia i seminaria oraz fora gospodarcze. Przedstawiciel PAIIZ wspomniał też o portalu Go China, który pozwala zebrać informacje dotyczące Chin oraz dowiedzieć się o wszelkich inicjatywach dotyczących rynku chińskiego oraz analogicznym portalu Go Poland stworzonym z myślą o chińskich przedsiębiorcach.
Podczas spotkania padło wiele pytań ze strony pozostałych uczestników, a temat wzbudził ogromne zainteresowanie.
Oprac. Izabella Radziwiłł
Kwestie gospodarczej współpracy między Polską a Chinami były tematem drugiego z cyklu czwartkowych spotkań „Chiny – nowa potęga”. W debacie uczestniczyli przedstawiciele Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
W dniu 27 lutego 2014 r. w Bibliotece Publicznej przy ulicy Koszykowej odbyło się drugie spotkanie z cyklu „Chiny – nowa potęga”. Debata toczyła się wokół pytania „Czy Polska wykorzystuje możliwości współpracy gospodarczej z Chinami?”. W spotkaniu uczestniczyli: Wojciech Piwowarski z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Stanisław Leśniewski z Ministerstwa Gospodarki oraz Ambasador Jerzy Więcław z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Spotkanie Moderował ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego Daniel Zbytek.
Debatę otworzył Ambasador Jerzy Więcław, który zarysował stosunki polsko-chińskie, których 65-lecie wypada w tym roku. Przedstawiciel MSZ mówił o istotnych zmianach, które zachodzą w ramach tych relacji, których wyznacznikiem są wizyty na wysokim szczeblu, mające także silny komponent ekonomiczny.
Zdaniem Ambasadora Więcława po stronie polskiej widać dążenie do wykorzystywania potencjału Chin, imponujących światu swym wzrostem gospodarczym. Ze strony Chin widać z kolei uznanie osiągnięć gospodarczych Polski oraz jej roli w Europie Środkowej i Unii Europejskiej. Ambasador podkreślił też wzrost zainteresowania inwestorów chińskich inwestycjami w Polsce oraz intensyfikację współpracy pomiędzy regionami.
Stanisław Leśniewski nakreślił z kolei stan wymiany handlowej z Chinami. Przedstawiciel MG zauważył, iż w 2013 roku wymiana ta wyniosła 16 mld euro. Chiny zajmują obecnie 3 miejsce w polskim imporcie, natomiast polski eksport do Chin podwaja się średnio co 6 lat. Stanisław Leśniewski odniósł się też do polskich inwestycji w Chinach, które w 2012 roku wyniosły 130 mln euro. Zdaniem urzędnika Ministerstwa Gospodarki, możliwości inwestycyjne w Chinach są jednak dużo większe. Jest to bowiem jeden z największych rynków na świecie z szybko rosnącą klasą średnią. Rząd polski, jak zapewniał urzędnik, wspomaga eksport i inwestycje, oferując pomoc rodzimym przedsiębiorstwom, które chcą wejść na rynek chiński. Podejmuje on także starania o rozpoznawalność towarów „made in Poland” w Chinach. Nasze władze starają się także o usuwanie barier pozataryfowych utrudniających przepływ towarów do Chin. Z kolei Polska ambasada w Chinach pomaga polskim przedsiębiorcom w szukaniu partnerów biznesowych i ustalaniu ich wiarygodności. Stanisław Leśniewski zauważył jednak, że niestety wciąż dużo łatwiej jest importować z Chin, niż wejść na tamtejszy rynek. Polska, jego zdaniem, wykorzystuje możliwości inwestycji w Chinach na miarę skromnego kapitału rodzimego. Chiny natomiast nie wykorzystują tych możliwości. Kapitał chiński w Polsce, to bowiem ułamek procenta całości inwestycji w Polsce.
Wojciech Piwowarski skoncentrował się na sukcesach Polski na rynku chińskim.
Za początek dobrego okresu współpracy z Chinami uważa on rok 2010 i wystawę Expo w Szanghaju. Był to jego zdaniem duży sukces Polski, nasz pawilon wzbudził bowiem duże zainteresowanie i był chętnie odwiedzany przez mieszkańców Chin. Kolejnym wydarzeniem wartym zapamiętania były odwiedziny prezydenta Komorowskiego w Chinach, a następnie wizyta chińskiego premiera w naszym kraju. Wojciech Piwowarski podkreślił też znaczenie Centrum Współpracy Gospodarczej Polska-Chiny, mające oddział zagraniczny w Szanghaju. Centrum zajmuje się promocją Polski jako dobrej lokalizacji do inwestycji, koordynacją polskich przedsięwzięć w Chinach oraz obsługą tamtejszych delegacji. Centrum organizuje także szkolenia i seminaria oraz fora gospodarcze. Przedstawiciel PAIIZ wspomniał też o portalu Go China, który pozwala zebrać informacje dotyczące Chin oraz dowiedzieć się o wszelkich inicjatywach dotyczących rynku chińskiego oraz analogicznym portalu Go Poland stworzonym z myślą o chińskich przedsiębiorcach.
Podczas spotkania padło wiele pytań ze strony pozostałych uczestników, a temat wzbudził ogromne zainteresowanie.
Oprac. Izabella Radziwiłł