Pieter-van-Marion

Autor foto: Pieter van Marion

KOMENTARZ: Polsko-ukraińskie rozmowy o stworzeniu wschodnioeuropejskiego hubu gazowego

KOMENTARZ: Polsko-ukraińskie rozmowy o stworzeniu wschodnioeuropejskiego hubu gazowego

12 czerwca, 2017

KOMENTARZ: Polsko-ukraińskie rozmowy o stworzeniu wschodnioeuropejskiego hubu gazowego

Pieter-van-Marion

Autor foto: Pieter van Marion

KOMENTARZ: Polsko-ukraińskie rozmowy o stworzeniu wschodnioeuropejskiego hubu gazowego

Autor: Natalia Słobodian

Opublikowano: 12 czerwca, 2017

6 czerwca br. odbyła się druga polsko-ukraińska konferencja gazowa w Warszawie, w której po obu stronach wzięli udział politycy wysokiego szczebla. Jest to kolejne polsko-ukraińskie spotkanie po międzyrządowej komisji mieszanej, której wydarzeniem towarzyszącym był organizowany przez Fundację im. Kazimierza Pułaskiego „Kongres Przemysłowy – Obronność i Energetyka. Europa i Ukraina 2017”, który odbył się 20 kwietnia br. w Warszawie. Politycy ponownie dyskutowali na temat zacieśnienia strategicznej współpracy między oboma państwami poprzez rozbudowę infrastruktury przesyłowej.

W 2022 roku Ukraina będzie dysponowała dostawami gazu z wielu alternatywnych  kierunków. Będzie to gaz z własnego wydobycia, rewers rosyjskiego gazu z Europy Zachodniej, a także gaz ze złóż z Norwegii. W kontekście dywersyfikacji dostaw gazu niezwykle istotne jest też jak najszybsze stworzenie połączenia gazowego między Polską a Ukrainą. Mowa o gazociągu Polska-Ukraina, który ma zostać zbudowany przez Gaz-System i Ukrtransgaz. Budowa rozpoczyna się w bieżącym roku, zaś planowana przepustowość połączenia wynosić ma 5-8 mld m3 rocznie.

Największym wyzwaniem stojącym przed Polską i Ukrainą jest zapewnienie pełnej suwerenności energetycznej w zakresie dostaw gazu ziemnego. Oba państwa były wielokrotnie przedmiotem nacisku politycznego objawiającego się zakłóceniami lub przerwami w dostawach gazu ziemnego z kierunku wschodniego.

Budowa interkonektora gazowego między Ukrainą a Polską jest swego rodzaju odpowiedzią na próby mające doprowadzić do zbudowania gazociągu Nord Stream 2, który uderza w interesy zarówno ukraińskie, jak i polskie. Warto zauważyć, że strona ukraińska jest świadoma tego, jak ważna dla planów dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych jest Polska. Świadczą o tym słowa ministra energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Igora Prokopiewa, który będąc w Warszawie podkreślał, że jeśli Nord Stream 2 zostanie uruchomione to Rosja i Niemcy wspólnie będą sprawować kontrolę nad rynkiem gazowym państw Europy Środkowo-Wschodniej. W opinii ministra Prokopiewa odpowiedzią na to powinno być stworzenie wspólnego polsko-ukraińskiego hubu gazowego.

W rozmowach dotyczących rozszerzenia współpracy gazowej z Ukrainą i budowy hubu strona polska podkreśla, że warunkiem tego jest stworzenie i efektywne wykorzystanie przez Polskę infrastruktury twardej w postaci Korytarza Norweskiego, terminala LNG oraz połączeń transgranicznych z sąsiadami. Ważna jest również tzw. infrastruktura miękka, czyli uzgodnienia prawne, które potwierdzałyby obowiązywanie regulacji prawnych Unii Europejskiej nad całym projektem.

Stworzenie hubu gazowego na granicy Polski i Ukrainy będzie stanowiło alternatywę dla ukraińskiej sieci przesyłowej. Chodzi o organizację tranzytu  gazu nie od wschodniej granicy Ukrainy do UE, lecz z Polski na Ukrainę, dla lokalnych konsumentów. W przypadku utworzenia polsko-ukraińskiego hubu, cena gazu może być znacznie niższa, niż w hubach Europy Zachodniej, co oznacza, że cena dla końcowego konsumenta też będzie spadać.

Perspektywy

Projekt polsko-ukraiński daje Ukrainie szansę uzyskania dostępu do niemieckiego rynku gazowego i do dostaw gazu z terminali LNG w Europie. To pozwoliłoby dostarczać do 10 mld m3 gazu rocznie z Polski na Ukrainę. Polska, dzięki terminalowi w Świnoujściu może stać się głównym dostawcą skroplonego gazu dla całego regionu Europy Wschodniej.

Polska może wykorzystać swoje położenie geograficzne i stać się największym państwem tranzytowym dla dostaw gazu do krajów UE z kierunków dostaw alternatywnych dla Rosji – przede wszystkim gazu norweskiego i amerykańskiego. Dzięki dostępnym w Polsce zapasom węgla, kraj jest jednym z najmniejszych konsumentów gazu w Europie. Ponadto Polska to jedyne państwo graniczące zarówno z Ukrainą, jak i z Niemcami – dwoma największymi konsumentami tego surowca w regionie.

Autor: Natalia Słobodian, Research Fellow Programu Gospodarka i Energetyka Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego

Zdjęcie: Pieter van Marion