wargaming_mozaika_grey_1-min

Autor foto: Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego

Od Sztuki Wojennej do Sztuki Bezpieczeństwa

Od Sztuki Wojennej do Sztuki Bezpieczeństwa

11 marca, 2024

Od Sztuki Wojennej do Sztuki Bezpieczeństwa

wargaming_mozaika_grey_1-min

Autor foto: Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego

Od Sztuki Wojennej do Sztuki Bezpieczeństwa

Autor: Stanisław Koziej

Opublikowano: 11 marca, 2024

Ostatnio wyraźnie wzrosło zainteresowanie Polaków sprawami bezpieczeństwa. To dobrze, bo kształtuje się w ten sposób tak ważna dla państwa świadomość strategiczna jako jeden ze sposobów racjonalizowania kultury strategicznej narodu. Zainteresowanie to powodowane jest głównie za sprawą toczącej się u naszych granic wojny rosyjsko-ukraińskiej i jej możliwych skutków dla nas. Dlatego też w opinii publicznej bezpieczeństwo postrzegane jest przede wszystkim przez pryzmat zagrożeń i to niemal wyłącznie zagrożeń wojennych, a w tym nawet tylko militarnych. 

Tymczasem bezpieczeństwo współczesne jest o wiele szerszą kategorią, ma o wiele bogatszą treść niż tylko zagrożenia i niż tylko sprawy militarne. Warto byłoby przy okazji to uświadamiać wszystkim. Nie tylko zwykłym obywatelom, ale i decydentom politycznym też. 

Tradycyjne postrzeganie bezpieczeństwa z perspektywy sztuki wojennej, jako teorii i praktyki prowadzenia i wygrywania wojen przy wykorzystywaniu sił zbrojnych, już jest za wąskie. Pora na wprowadzenie szerszej perspektywy poznawczej i praktycznie realizacyjnej. Proponuję wprowadzenie do debat nowej kategorii strategicznej przez poszerzenie tradycyjnej sztuki wojennej w… sztukę bezpieczeństwa, jako teorię i praktykę uprawiania bezpieczeństwa, zajmowania się nim teoretycznie i praktykowania go we wszystkich jego wymiarach, dziedzinach i formach (szkic 1). 

Jakie zatem kształtują się priorytety polskiej sztuki bezpieczeństwa na progu trzeciej dekady XXI wieku w kontekście konkretnych warunków środowiska bezpieczeństwa, tj. zagrożeń, wyzwań, ryzyk i szans?

Najważniejsze zagrożenia generowane będą z pewnością przez przedłużającą się wojnę rosyjsko-ukraińską, jej niepewny przebieg i wynik. To zagrożenie ma charakter zarówno bezpośredni, bieżący, jak i perspektywicznie trwały, o najpoważniejszych skutkach dla bezpieczeństwa w przyszłości, które coraz wyraźniej i dobitniej nabierają charakteru II zimnej wojny między Rosją a Zachodem. Szczególnie niebezpieczny jest scenariusz zagrożeń w razie  ewentualnego zwycięstwa Rosji w Ukrainie. 

Zauważmy ponadto, że nie są to tylko zagrożenia militarne, ale mają poważne konsekwencje gospodarcze (koszty koniecznych zbrojeń), czy też polityczne (neozimnowojenna konfrontacja między Rosją a Zachodem, w której Polska jest państwem frontowym). Zapewnienie przeciwdziałania rosyjskiemu zagrożeniu wojennemu to najpilniejsze i żywotnie ważne zadanie polskiej sztuki bezpieczeństwa na poziomie strategicznym.

Podstawowe wyzwania w dziedzinie bezpieczeństwa wiążą się ze staraniami o doprowadzenie do pozytywnych dla Polski rezultatów szczytu NATO w Waszyngtonie. Dotyczy to zwłaszcza decyzji w sprawie Ukrainy i dalszego wzmocnienia wschodniej flanki oraz przygotowania się na ewentualne skutki zmiany kursu polityki USA wobec NATO w razie zwycięstwa D. Trumpa. Jest to tym bardziej istotne, jeśli nie udałoby się przyspieszyć rozwoju europejskiej obronności w ramach UE, co samo w sobie staje się w tym roku szczególnie istotnym wyzwaniem strategicznym. Długofalowo poważne mogą być także konsekwencje spychania przez zagrożenia wojenne na dalszy plan wagi wyzwań klimatycznych, ekologicznych czy migracyjnych. Niepowodzenia w radzeniu sobie z tymi wyzwaniami może rodzić dodatkowe i długofalowe zagrożenia dla Polski.

Najbardziej gorące ryzyka polityczno-strategiczne wiążą się z ewentualnością negatywnej z punktu widzenia europejskiego, a więc i polskiego, zmiany kursu polityki USA w razie zwycięstwa D. Trumpa w wyborach prezydenckich. Jest to ryzyko chyba nie tyle wycofania się USA z NATO, które oznaczać musiałoby najczarniejszy scenariusz, czyli w ogóle koniec obecnego sojuszu, co np. zapowiadanej przez doradcę D. Trumpa koncepcji tzw. „NATO wielopoziomowego”. Takie NATO o zróżnicowanych gwarancjach straciłoby bowiem wiarygodność i tym samym skuteczność odstraszania, które jest jego najwyższą wartością strategiczną.

Polska na własnym, krajowym podwórku politycznym będzie musiała zapewne jednocześnie także borykać się z utrzymującym się ryzykiem wewnętrznych niepokojów społecznych powodowanych skrajnie konfrontacyjnymi metodami walki partyjnej. Wynikają one głównie z niepogodzenia się dotychczas rządzącego obozu z utratą władzy w wyborach 15 października 2023 r. Redukowanie tego ryzyka będzie jednym z najtrudniejszych zadań państwa w tym roku.

Szanse dla bezpieczeństwa Polski może stwarzać poprawa bilateralnych relacji z sojusznikami europejskimi, w tym zwłaszcza nie tylko samo ożywienie, ale nadanie praktycznej mocy sprawczej Trójkątowi Weimarskiemu. Drugi obszar szans to zauważalna mobilizacja i determinacja społeczna na rzecz zmian politycznych i stabilizacji w kraju, zwłaszcza jeśli jej siła zostanie potwierdzona w nadchodzących wyborach samorządowych. 

W obliczu powyższych głównych zagrożeń, wyzwań, ryzyk i szans w środowisku bezpieczeństwa Polski w bieżącym roku można wyróżnić następujące trzy strategiczne priorytety polskiej polityki bezpieczeństwa.

Na pierwszym miejscu postawiłbym maksymalizowanie wykorzystywania na rzecz polskiego bezpieczeństwa wszystkich szans, jakie daje nam członkostwo w NATO i UE, a także dobra współpraca z innymi partnerami międzynarodowymi. Idzie o optymalne korzystanie z zewnętrznych filarów naszego bezpieczeństwa, o dodatkową siłę, jaką możemy dodać do siły własnej opartej na własnych zasobach. Jak uczył Sun-Tzu, najlepiej byłoby w pierwszej kolejności zyskać korzyści bez wydatkowania własnych zasobów. Do tego konieczne jest zdobycie i umiejętne, zgodnie z polskimi interesami bezpieczeństwa, wykorzystywanie podmiotowej pozycji Polski w sojuszach NATO i UE oraz w strategicznych partnerstwach, zwłaszcza z USA. 

Drugim priorytetem powinno być zracjonalizowanie – przez ustrategicznienie i upaństwowienie (odpartyjnienie) – polityki bezpieczeństwa (w szczególności polityki obronnej). Praktycznym tego wyrazem powinno być uruchomienie i merytoryczne przeprowadzenie całego cyklu narodowego planowania strategicznego: strategiczny przegląd bezpieczeństwa narodowego – strategia – polityczno-strategiczna dyrektywa obronna – program wieloletnich przygotowań (rozwoju, transformacji) systemu bezpieczeństwa narodowego (w tym sił zbrojnych). Szczególnie istotne jest przestrzeganie w sztuce bezpieczeństwa strategicznego cyklu planowania i programowania na najwyższych szczeblach kierowania państwem (szkice 2 i 3). Bardzo dobrze, że było to mocno podkreślane na niedawnym posiedzeniu sejmowej Komisji Obrony Narodowej. 

I po trzecie niezmiernie ważne jest wdrażanie zintegrowanego podejścia  (wielodomenowego, transsektorowego) do bezpieczeństwa narodowego, w tym integrowanie systemu kierowania (zarządzania) tym bezpieczeństwem (obronnością, zarządzaniem kryzysowym, OC) na wszystkich szczeblach państwa od centralnego do samorządowego, wzmacnianie cywilno-wojskowego potencjału bezpieczeństwa (zwłaszcza relacji wojsko-przemysł obronny) oraz utrzymanie wysokiego poziomu finansowania Sił Zbrojnych RP z postawieniem na priorytet jakości w ich rozwoju oraz na budowę wojsk rezerwy.

Cykl (procedura) strategiczny w dziedzinie bezpieczeństwa: 

  1. Zdefiniowanie interesów narodowych i celów strategicznych w dziedzinie bezpieczeństwa. 
  2. Ocena środowiskowa strategiczna (warunek bezpieczeństwa): co zagraża, a co może pomagać w realizacji interesów narodowych? 
  3. Sformułowanie operacyjnej koncepcji strategicznej: jakie działania należało będzie podejmować w razie zagrożenia (kryzysu) i wojny dla zapewnienia realizacji interesów narodowych i jakie wynikają z tego wymagania operacyjne wobec systemu bezpieczeństwa, w tym Sił Zbrojnych?
  4. Sformułowanie preparacyjnej koncepcji strategicznej: jakie powinny być priorytety przygotowania (rozwoju, transformacji) systemu bezpieczeństwa, w tym Sił Zbrojnych?

Podsumowanie

W podsumowaniu można stwierdzić, że integracja zarówno funkcjonalna, jak i instytucjonalna staje się istotnym priorytetem strategicznym, jako że w XXI wieku mamy do czynienia z przyspieszonym poszerzaniem się problematyki bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego o różnorodne kwestie pozamilitarne. Sądzę, że uzasadnia to postawioną na początku tezę o celowości zmiany paradygmatu podejścia do spraw bezpieczeństwa państwa z perspektywy sztuki wojennej i odrębnych wspierających ją sektorów w perspektywę zintegrowanej sztuki bezpieczeństwa. 

Autor: Stanisław Koziej, Senior Fellow Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego

Prof. dr hab. Stanisław Koziej, gen. bryg. w st. spoczynku – członek Komitetu Prognoz PAN, Rady Programowej Instytutu Bronisława Komorowskiego oraz nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Warszawskim i w Szkole Wyższej im. Pawła Włodkowica w Płocku.

Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego oraz wiceminister obrony narodowej, doradca Ministra Obrony Narodowej i Rzecznika Praw Obywatelskich, dyrektor departamentu w MON i BBN, szef oddziału operacyjnego ŚOW, szef wydziału operacyjnego 15DZ, oficer Sztabu Generalnego, wieloletni nauczyciel akademicki w Akademii Sztabu Generalnego, Akademii Obrony Narodowej i wyższych uczelniach cywilnych. W latach 1996 -1997 pełnił funkcję szefa polskiej misji w Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w Korei, a w latach 1997 -1998 funkcję zastępcy szefa Misji OBWE w Gruzji. W latach 1999 – 2001 był pierwszym przedstawicielem Polski w NATO ds. polityki i strategii nuklearnej. Współautor polskich strategii obronnych i bezpieczeństwa narodowego przełomu XX i XXI wieku, autor kilkuset publikacji z dziedziny bezpieczeństwa narodowego, zwłaszcza obronności.