COMMENTARY „America First” – the new US National Security Strategy

Autor foto: Domena publiczna

KOMENTARZ: „America First” – nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA

KOMENTARZ: „America First” – nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA

29 grudnia, 2017

KOMENTARZ: „America First” – nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA

COMMENTARY „America First” – the new US National Security Strategy

Autor foto: Domena publiczna

KOMENTARZ: „America First” – nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA

Autor: Tomasz Smura

Opublikowano: 29 grudnia, 2017

29 grudnia 2017 r.

18 grudnia 2017 r. zaprezentowana została nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA przygotowana przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Strategia szczególną uwagę w kontekście wyzwań i zagrożeń poświęca Chinom, Rosji, Iranowi i Korei Północnej. Dokument, podkreślając prymat interesów USA, wskazuje na konieczność współpracy z sojusznikami.

Czym jest Strategia Bezpieczeństwa Narodowego?

Strategia Bezpieczeństwa Narodowego przygotowywana na mocy ustawy z 1986 r. przez administrację dla Kongresu jest jednym z najważniejszych dokumentów prezentujących zagrożenia i wyzwania dla bezpieczeństwa USA oraz działania jakie mają być podjęte, aby je wyeliminować lub ograniczyć ich negatywny wpływ. Niektóre Strategie miały zasadniczy wpływ na politykę USA, jak ta z września 2002 r., w której sformułowano tzw. „doktrynę Busha” zakładającą możliwość uderzenia wyprzedzającego (na tym założeniu oparto inwazję na Irak w 2003 roku)[i]. W czasie administracji Barack Obamy przedstawiono dwie Strategie Bezpieczeństwa Narodowego – w 2010 i 2015 roku[ii].

Główne zagrożenia

Strategia z 2017 r. zaczyna od analizy zagrożeń. Szczególna uwaga w tym kontekście położona została na Rosję, Chiny oraz Koreę Północną i Iran. Jak wskazuje dokument: „Chiny i Rosja podważają amerykańską potęgę, wpływy i interesy oraz próbują osłabiać bezpieczeństwo i dobrobyt USA. (…) W tym samym czasie dyktatury Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i Islamskiej Republiki Iranu chcą zdestabilizować swoje regiony, zastraszyć Amerykanów oraz ich sojuszników oraz sterroryzować własnych obywateli”. Strategia wspomina także w kontekście zagrożeń międzynarodowe organizacje terrorystyczne czy grupy przestępcze. Dokument wyraźnie wskazuje, że założenie o konieczności angażowania potencjalnych rywali w prace międzynarodowych instytucji i handel międzynarodowy, aby uczynić ich zaufanymi partnerami okazało się nieprawdziwe. Wydaje się to nawiązanie do polityki poprzedniej administracji wobec m.in. Chin, które Stany Zjednoczone miały nadzieję uczynić „odpowiedzialnym udziałowcem”. Obecnie, w ocenie twórców Strategii, Chiny dążą do wyparcia Stanów Zjednoczonych z regionu indo-pacyficznego, spopularyzowania sterowanego przez państwo modelu gospodarczego oraz przekształcenia regionu według swoich preferencji. Rosja stara się odzyskać status wielkiego mocarstwa i ustanowić własną strefę wpływów wokół swoich granic. Z kolei Iran wspiera międzynarodowy terroryzm i rozwija technologie balistyczne, a północnokoreańska broń masowego rażenia zagraża USA i ich sojusznikom. Strategia mówi też o rozwijaniu przez adwersarzy technologii antydostępowych oraz metod hybrydowych.

Cztery filary bezpieczeństwa USA

Nowa strategia, podkreślając prymat interesów USA, opiera się na czterech filarach, tj.: ochrona obywateli USA oraz ojczyzny i amerykańskiego stylu życia, promowanie amerykańskiego dobrobytu, ochrona pokoju przez siłę oraz zwiększanie wpływów USA. W ramach I filara mają być zrealizowane kolejne zadania: zabezpieczenie granic i terytorium (obrona przeciwko broni masowego rażenia, zwalczanie zagrożeń biologicznych i pandemii, wzmocnienie kontroli granic i polityka migracyjna), zwalczanie zagrożeń u źródła (pokonanie terroryzmu islamistycznego, zniszczenie międzynarodowych organizacji przestępczych), utrzymanie bezpieczeństwa USA w cyber-erze i promowanie odporności. Filar II obejmuje takie zadania, jak: odnowienie amerykańskiej gospodarki; promowanie wolnych, uczciwych i wzajemnie korzystnych relacji ekonomicznych; przodowanie w badaniach, technologii, wynalazkach i innowacjach; promowanie i ochrona bazy tworzenia innowacji w sektorze bezpieczeństwa narodowego oraz przejęcie dominacji w obszarze energii. Filar III, skupiający się na kwestiach militarnych, wskazuje na takie cele, jak: odnowienie amerykańskich „przewag komparatywnych”, odnowienie zdolności (siły zbrojne, baza przemysłu obronnego, siły nuklearne, przestrzeń kosmiczna, cyberprzestrzeń, wywiad), ambitna dyplomacja i strategia (ambitna dyplomacja, narzędzia dyplomacji gospodarczej, strategia informacyjna). IV filar z kolei, odnosząc się do wartości wskazuje na takie elementy, jak: wspieranie aspirujących partnerów (szczególnie państwa rozwijające się i niestabilne); osiąganie lepszych rezultatów na forach międzynarodowych oraz bronienie amerykańskich wartości.

Kolejna część strategii odnosi się do podejścia USA wobec poszczególnych regionów. W obszarze Indo-Pacyfiku, gdzie obok wzrostu potęgi coraz bardziej asertywnych Chin nasila się problem Korei Północnej, kluczowa ma być współpraca z sojusznikami, zwłaszcza Koreą Południową, Japonią i Australią. Strategia wspomina również m.in. o współpracy z Indiami, w tym w formule czworokąta (Korea Południowa Japonia, Australia i Indie), Nową Zelandią czy państwami Azji Południowowschodniej. Stany Zjednoczone potwierdziły też zobowiązania do utrzymania wolności mórz w regionie, co odnosi się do chińskich roszczeń do Morza Południowochińskiego. W Europie, gdzie „Rosja sięga po nielegalne środki, aby osłabić wiarygodność amerykańskich zobowiązań wobec sojuszników, podważyć transatlantycką jedność i osłabić europejskie instytucje i rządy” Stany Zjednoczone mają pozostać wierne zobowiązaniom wobec NATO, a zwłaszcza artkułu 5. Traktatu Północnoatlantyckiego, przy czym będą dążyć do bardziej równego podziału obowiązków (co ma się przejawić w zwiększeniu wydatków obronnych przez państwa europejskie). Na Bliskim Wschodzie USA chcą wprowadzać stabilność, kontynuować współpracę z Irakiem i uniemożliwić Iranowi pozyskania broni nuklearnej. W pozostałych regionach w strategii sporo uwagi poświęcono Afganistanowi, Indiom, Pakistanowi czy Wenezueli.

Międzynarodowe reakcje

Nowa strategia – czego można było się spodziewać – w sposób najbardziej krytyczny została przyjęta w Rosji. Jak wskazało w komunikacie rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych dokument ma charakter „konfrontacyjny” oraz „jest oparta na wizji opisującej świat z perspektywy siły i prowadzi do wrogości”. „Dokument ujawnia ambicję utrzymania za wszelką cenę dominacji USA na scenie światowej (…) Waszyngton nie chce, aby nasze państwa [Rosja i Chiny] zostały wielkimi potęgami, obawiając się utraty dominacji jaką posiadał” – stanowi komunikat. Nieco łagodniejsze stanowisko zaprezentowały Chiny. Jak wskazała rzecznik MSZ ChRL: „jako że pozostają dwiema największymi potęgami, nie jest zaskakujące, że Stany Zjednoczone i Chiny mają pewne spory (…) wzywamy amerykańską stronę, aby przestała umyślnie fałszować chińskie strategiczne zamierzenia i porzuciła takie przestarzałe koncepcje, jak zimnowojenna mentalność i gra o sumie zerowej”.

Wnioski

Strategia bezpieczeństwa narodowego nawiązuje do wielu postulatów D. Trumpa jeszcze z czasów kampanii wyborczej, takich jak wzmocnienie ochrony granic (w tym budowa muru na południowej granicy USA), konieczność zwalczania nieuczciwych praktyk handlowych czy reforma podatkowa. Strategia, nawiązując do szkoły politycznego realizmu, opiera się na założeniu, że niezmienną tendencją w historii jest walka o potęgę oraz podkreśla prymat interesu narodowego USA (co nie jest oczywiste w amerykańskim dyskursie politycznym). Strategia z 2017 r. bardziej niż dokumenty tego typu z okresu administracji Obamy wprost wskazuje na główne zagrożenia. Obecnie, w ocenie twórców dokumentu, amerykańską potęgę chcą podważyć rewizjonistyczne potęgi – Chiny i Rosja, państwa „zbójeckie” – Korea Północna i Iran oraz islamistyczne organizacje terrorystyczne. Strategia wydaje się więc zapowiadać bardziej zdecydowaną i asertywną postawę USA wobec ww. państw, ale również sojuszników (np. w kontekście porozumień handlowych i zwiększenia wydatków obronnych). Niemniej – co istotne w kontekście np. Polski – dokument wyraźnie podkreśla konieczność wypełniania amerykańskich zobowiązań w ramach sojuszy.

Autor: Tomasz Smura, Kierownik Biura Analiz Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego

[i] J. Kiwerska, Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA, „Biuletyn Instytutu Zachodniego” nr 40, 2010.
[ii] Zob. A. Quinn, Obama’s National Security Strategy Predicting US Policy in the Context of Changing Worldviews, Chatham House, January 2015.