• Słowa Hranta Dinka wyraźnie ukazują paradoks w relacjach między Turcją a strukturami europejskimi, szczególnie w kontekście akcesji Turcji do Unii Europejskiej. Dink zauważa, że te relacje oparte są na strachu – strachu przed odrzuceniem ze strony Europy oraz strachu przed konsekwencjami odrzucenia przez Turcję. Jednakże, zamiast kierować się strachem, moglibyśmy zmienić podejście na bardziej pozytywne, bazujące na wzajemnym zainteresowaniu i wizji wspólnych korzyści. Mimo że minęło już kilka lat od śmierci Hranta Dinka, jego słowa wciąż pozostają aktualne i skłaniają do refleksji nad naturą relacji między kulturami, narodami i instytucjami międzynarodowymi. Wskazują one na potrzebę przełamania lęku i budowania relacji opartych na współpracy, zrozumieniu i poszanowaniu różnorodności.

    Autor: Joanna Bocheńska
    Opublikowano: 21/10/2009
  • Białoruś faktycznie stanowi interesujące zagadnienie dla obserwatorów z różnych perspektyw. Jest to państwo pełne sprzeczności, które nie łatwo opisać jednoznacznie i przypisać mu miejsce w określonym schemacie. W ostatnich latach Białoruś znalazła się w centrum uwagi, szczególnie w kontekście jej uczestnictwa w unijnym Partnerstwie Wschodnim oraz trudności w relacjach z Rosją. Te wydarzenia ponownie stawiają pytanie o to, jak Białoruś definiuje swoje miejsce w kontekście europejskim. Analiza tożsamości Białorusinów, czyli próba odpowiedzi na pytanie "kim jesteśmy?", jest przedmiotem zainteresowania nie tylko twórców, badaczy, czy polityków, ale także całego społeczeństwa. Poszukiwanie odpowiedzi na to pytanie pozwala zrozumieć nie tylko bieżącą sytuację polityczną, ale także historię, kulturę i dążenia narodu białoruskiego. Ta refleksja może pomóc w wyjaśnieniu zachowań politycznych oraz zrozumieniu wpływu specyficznego "charakteru narodowego" na decyzje podejmowane przez Białoruś jako państwo.

    Autor: Jędrzej Czerep
    Opublikowano: 10/10/2009
  • Niestety, rzeczywiście obserwuje się niepokojący wzrost aktywności grup ekstremistycznych, szczególnie tych związanych z wahhabizmem, które prowadzą szeroko zakrojoną ofensywę przeciwko państwom zachodnim i ich sojusznikom w różnych regionach świata, takich jak Azja, Bliski Wschód i Afryka. Organizacje takie jak Al-Kaida, pomimo wcześniejszych trudności, zdołały odzyskać swoją operacyjną zdolność i wznowić działania terrorystyczne. Niepomyślny przebieg wojny z islamskim ekstremizmem w ostatnich latach sprawia, że te grupy radikalne ponownie stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa globalnego. Ich działania mają na celu destabilizację regionów, szerzenie przemocy oraz ataki na cywilów i instytucje państwowe. W obliczu tego wyzwania państwa zachodnie muszą podejmować skoordynowane działania, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, aby przeciwdziałać terroryzmowi i zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom.

    Autor: Tomasz Otłowski
    Opublikowano: 01/10/2009
  • Konwergencja gospodarcza to istotne pojęcie, które zdobywa coraz większą popularność w literaturze ekonomicznej, zarówno europejskiej, jak i światowej. W kontekście Unii Gospodarczo-Walutowej (UGW) oraz kryteriów konwergencji zawartych w traktacie z Maastricht nabiera ona szczególnego znaczenia, ponieważ decyduje o przynależności kraju do strefy euro. W skrócie, konwergencja oznacza proces stopniowego zblizania się gospodarek do siebie. Jest to złożony proces, który może obejmować wiele obszarów, takich jak poziom życia, struktura gospodarki, produktywność, czy też stopa bezrobocia. Istnieje wiele różnych podejść do tego zagadnienia, co sprawia, że dyskusja na jego temat ma charakter zarówno polityczny, naukowy, jak i gospodarczy. W praktyce, konwergencja może być rozumiana jako dążenie do zmniejszania różnic między gospodarkami o różnym poziomie rozwoju. Jest to proces pożądany, ponieważ może przyczynić się do większej stabilności i zrównoważonego wzrostu na szczeblu regionalnym, krajowym, a nawet międzynarodowym. Jednakże osiągnięcie konwergencji wymaga czasu, środków oraz odpowiednich polityk gospodarczych i społecznych.

    Autor: Marta Götz
    Opublikowano: 15/09/2009
  • Po zmianie systemu Węgry rzeczywiście pretendowały do roli lidera zmian w regionie, co miało swoje uzasadnienie. Jednak po dwóch dekadach sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Nastroje w kraju są kiepskie, zadłużenie sięgnęło wysokich poziomów, a kryzys globalny nakładający się na kryzys wewnętrzny tylko pogłębił trudności. Ten drugi kryzys, będący nie tylko gospodarczy, ale także polityczny i moralny, dotyka sfery wartości. W takich okolicznościach naturalne jest szukanie winnych i kozłów ofiarnych za obecny stan rzeczy. W chwilach kryzysu często pojawiają się również tzw. "zbawiciele" i prorocy, którzy obiecują zmiany i mają recepty na poprawę sytuacji. Jednakże często okazuje się, że ich przekonania mogą być płytkie lub niewystarczająco przemyślane, a ich obietnice mogą być trudne do zrealizowania. Warto więc zachować zdrową ostrożność wobec takich postaci i szukać rozwiązań opartych na solidnych fundamentach.

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 01/09/2009
  • Afryka Subsaharyjska to region podlegający dynamicznym przemianom zarówno na poziomie społecznym i gospodarczym, jak i politycznym, czy szerzej ujmując – na poziomie idei. Praca niniejsza ma na celu zaprezentowanie spektrum najbardziej aktualnych wewnątrz-afrykańskich, tzn. tworzonych przez Afrykanów z myślą o Afryce, inicjatyw, zjawisk, prądów i procesów wpisujących się w trend umacniania świadomości demokratycznej, troski o dobre rządy, stabilizację społeczną i ekonomiczną, poszerzania zakresu wolności osobistej i zbiorowej. Jako kryterium „afrykańskości” przyjęto zjawiska dotyczące Afryki (lub państw Afryki), których inicjatorami, głównymi twórcami, swoistą „siłą napędową” decydującą o kierunkach działania i debaty są reprezentanci kontynentu i diaspory.

    Autor: Jędrzej Czerep
    Opublikowano: 06/08/2009
  • Pakistan, liczący ponad 176 milionów mieszkańców, to pod względem liczby ludności szósty kraj świata, a drugi, po Indonezji, kraj muzułmański. Kraj pojawił się na mapach świata w roku 1948, w wyniku zrealizowanej idei niepodległego bytu państwowego dla wyznawców Proroka Mahometa zamieszkujących brytyjskie Indie, niezależnie od języka, jakim się posługiwali, czy też przynależności rasowej. Powstało wielonarodowe państwo, w którym uznano, że sam fakt wyznawania określonej religii decyduje o odrębności etnicznej i przyjęto za podstawę istnienie narodu islamskiego.

    Autor: Daniel S. Zbytek
    Opublikowano: 09/07/2009
  • Cechą charakterystyczną dla współpracy Unii Europejskiej z krajami Europy Wschodniej jest elastyczna formuła celów oraz mechanizmów polityki unijnej wobec wschodnich sąsiadów UE. Takie podejście umożliwia uzależnianie określania krótkoterminowych celów współpracy od bieżącej sytuacji wewnętrznej w krajach sąsiedzkich. Kilka wydarzeń na arenie europejskiej z ostatnich lat pokazało, że takie założenie jest uzasadnione w obliczu ciągle zmieniających się realiów politycznych w regionie Europy Wschodniej i Zakaukazia.

    Autor: Paula Marcinkowska
    Opublikowano: 29/06/2009
  • Koniec XX i początek XXI wieku to okres gwałtownego rozwoju nowych technologii informatycznych, komputerów i Internetu. Niekontrolowany rozwój tego medium, a także znaczny stopień „usieciowienia” współczesnych społeczeństw sprawił, że pojawiły się nowe, dotychczas niespotykane zagrożenia, które w znaczący sposób mogą zagrozić krytycznej infrastrukturze państwa. Najdobitniejszym tego przykładem były wydarzenia w Estonii, która w maju 2007 roku musiała zmierzyć się ze zmasowanym cyberatakami, będącymi odwetem za przeniesienie pomnika żołnierzy Armii Czerwonej z centrum Tallina na podmiejski cmentarz wojskowy. Biorąc pod uwagę znaczenie technologii informatycznych we współczesnym świecie oraz realną groźbę wykorzystania ich przeciwko bezpieczeństwu państwa zachodzi potrzeba znalezienia odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu Polska jest narażona na zagrożenia płynące z globalnej sieci oraz czy zaistniała potrzeba wypracowania kompleksowej i efektywnej strategii obrony przed cyberterroryzmem?

    Autor: Marcin Łapczyński
    Opublikowano: 21/06/2009
  • Autor: Maria Węgrowska
    Opublikowano: 02/06/2009
  • Chiny skupiają coraz większą uwagę świata. Podkreśla się przede wszystkim ich bezprecedensowe sukcesy gospodarcze. Najwyższy notowany w dziejach wzrost gospodarczy, największe obecnie na świecie rezerwy walutowe, status tego państwa jako „globalnej taśmy produkcyjnej”, a w ślad za tym szybko wzbogacające się społeczeństwo. Chiny już dziś są trzecią, po USA i Japonii, gospodarką świata, a wkrótce – przy zachowanych trendach – wyprzedzą Japonię i będą drugie. Nic dziwnego, że znany ekonomista amerykański Fred Bergsten wystąpił z inicjatywą organizowania szczytów G-2, a więc USA – Chiny.

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 18/05/2009
  • Wojna z islamskim fundamentalizmem i ekstremizmem, podjęta przez międzynarodową koalicję powstałą wokół Stanów Zjednoczonych po zamachach terrorystycznych na Nowy Jork i Pentagon z 11 września 2001 roku, wkroczyła właśnie w ósmy rok. To dobry moment na próbę dokonania podsumowania i oceny dotychczasowego przebiegu tej wojny oraz jej ewentualnych osiągnięć i porażek. To także odpowiedni czas na próbę sprecyzowania dalszych priorytetów strategicznych oraz działań, mających na celu realizację zasadniczych celów całej kampanii. Wiele wskazuje na to, że pierwszoplanowym celem wojny staje się konieczność doprowadzenia do strategicznego przełomu w operacji afgańskiej, stanowiącej od ośmiu lat główny front walki z islamistami spod znaku Al-Kaidy. Równolegle, ważnym zadaniem będzie też ustabilizowanie sytuacji wewnętrznej w Pakistanie, który coraz wyraźniej urasta do rangi kluczowego czynnika warunkującego kierunek rozwoju sytuacji geopolitycznej w regionie Azji Południowej.

    Autor: Tomasz Otłowski
    Opublikowano: 01/04/2009
  • „Nadejdzie czas gdy wasza religia będzie jak rozgrzany do czerwoności węgielek ułoŜony na waszej dłoni, którego nie będziecie w stanie utrzymać”1 – miał powiedzieć Prorok Mahomet do osób, które przyjęły islam. Wydaje się, Ŝe dla około 15 milionów muzułmanów Ŝyjących w krajach Europy Zachodniej ten czas właśnie nastał. Stygmatyzacja islamu w rezultacie zamachów terrorystycznych z 11 września 2001, 11 marca 2004, czy 7 lipca 2005 sprawia, Ŝe bycie muzułmaninem w Europie (czy szerzej – na Zachodzie) nie jest rzeczą łatwą. Do „wypuszczenia z dłoni rozgrzanego do czerwoności węgielka” – religii kojarzonej coraz częściej z przelewem krwi, a nie z propagowaniem dobra i pokoju – zachęcają muzułmanów przede wszystkim wysoce zsekularyzowane społeczeństwa Europy Zachodniej, których są oni nieodzowną częścią. Na przekór presji sekularyzacyjnej większość muzułmanów wciąŜ trwa jednak przy swojej religii. Czy kolejne pokolenia muzułmanów urodzonych w Europie równieŜ nie wyrzekną się religii swoich rodziców? To pytanie, na które dziś nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Jedyne co moŜemy zrobić, to zarysować niektóre scenariusze rozwoju populacji muzułmańskich w tej części świata i wymienić najwaŜniejsze czynniki, które będą miały wpływ na to który ze scenariuszy weźmie górę nad innymi. Zanim to jednak uczynimy, warto najpierw przedstawić główne rysy zachodnio-europejskich populacji muzułmańskich.

    Autor: Konrad Pędziwiatr
    Opublikowano: 05/03/2009
  • Dekada przyjmowania nowego traktatu europejskiego powoli zbliża się ku końcowi. Gdy tylko obsechł atrament ostatniego podpisu złożonego pod Traktatem Nicejskim w lutym 2001 roku, od razu rozpoczęły się przygotowania do kolejnej reformy traktatowej Unii. Jeżeli Traktat Lizboński w ogóle wejdzie w życie, to szanse, by do tego doszło przed 1 stycznia 2010 roku, wydają się minimalne.

    Autor: Piotr Maciej Kaczyński
    Opublikowano: 19/02/2009
  • Obecny konflikt gazowy między Rosją a Ukrainą nie jest niczym nowym, gdyż podobne sytuacje zdarzały się już wiele razy, nie tylko na Ukrainie, ale również w szerszym rozumianym "wspólnym sąsiedztwie" Unii Europejskiej oraz Rosji. Nowy element tej gry stanowi czeska prezydencja UE, bezpośrednio dotknięta zmniejszeniem dostaw surowca, i w związku z tym aktywnie zaangażowana w rozwiązanie konfliktu oraz nagłośnienie istniejącego stanu rzeczy. Jako jeden z byłych krajów satelickich Związku Radzieckiego, Republika Czeska zdaje sobie sprawę, że gra toczy się nie o gaz, ale o wypracowanie nowego modelu współpracy między Unią Europejską a Rosją – modelu, w którym to Rosja chce być silniejszym partnerem. Należy zauważyć, że polityka ta może zakończyć się sukcesem Federacji Rosyjskiej, jeśli Unia nie wypracuje w końcu wspólnego podejścia do stosunków z Rosją, a także do kwestii bezpieczeństwa energetycznego.

    Autor: Joanna Kamińska
    Opublikowano: 03/02/2009
  • Jest oczywiste, że rok 2009 będzie bardzo trudny zarówno dla Polski, jak i dla UE. O ile jednak dla całej Unii wyzwania nadchodzącego roku będą po części naturalne, wynikające z kalendarza (wybory do PE), albo z rozwoju sytuacji na arenie międzynarodowej (reperkusje i konsekwencje kryzysu finansowego), to Polska niezależnie od tego, iż stawiać będzie musiała czoła ogólnym, unijnym trudnościom, zmierzyć się musi również z konsekwencjami własnych błędów czy zaniechań z przeszłości i podjęciem decyzji, które umożliwią jej realizowanie w Unii podmiotowej polityki odpowiadającej na najistotniejsze wyzwania czasu.

    Autor: Ryszard Bobrowski
    Opublikowano: 26/01/2009
  • Stosunki japońsko-chińskie sięgają daleko w głąb historii, ponieważ aż do roku 57 n.e. Wpływy chińskie na archipelagu japońskim były bardzo znaczące do około połowy IX w. Z historii Japonii wiadomo bowiem, że ostatnie poselstwo do Chin zostało wysłane z Japonii w 835 r., misja do Kraju Środka przygotowywana na 894 r. została odwołana, a oficjalne kontakty zerwane. Według "Historii Japonii", autorstwa Jolanty Tubielewicz, datę tę traktuje się jako cezurę między wczesnym a średnim okresem Heian.

    Autor: Małgorzata Citko
    Opublikowano: 07/01/2009
  • Klaster, zgodnie z definicją M. Portera, jest to znajdująca się w geograficznym sąsiedztwie grupa przedsiębiorstw i powiązanych z nimi instytucji zajmujących się określoną dziedziną, połączoną podobieństwami i wzajemnie się uzupełniającą.1 W literaturze obok spolszczenia angielskiego clusters istnieją teŜ: grona, wiązki przemysłowe oraz przeniesione z języka francuskiego - lokalne systemy produkcyjne.2 Wobec mnogości podejść i ram teoretycznych warto wskazać główne cechy charakteryzujące to zjawisko: koncentrację przestrzenną, interakcyjność – powiązania, wspólną trajektorię rozwoju oraz jednoczesną konkurencję i kooperację tzw. „co-opetion” (połączenie słów cooperation i competition).

    Autor: Marta Goetz
    Opublikowano: 02/12/2008
  • Przesłanie nowego prezydenta Tajwanu jest proste: „Nie chcemy wojny, lecz pokoju i dobrobytu”1. Jakie są szanse, Ŝe ten cel, który wyznaczył sobie Ma Ying- jeou, zostanie osiągnięty? Tajwan, boryka się od ponad 60 lat z kwestią swojej państwowości, stawiając opór przyłączeniu do Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL). Dziś współpraca gospodarcza pomiędzy dwoma krajami wręcz kwitnie, a zwykle wrogo nastawione regiony, patrzą na siebie łaskawszym okiem. Czy to za sprawą Olimpiady w Pekinie, czy teŜ objęcia władzy przez Ma, który wykazuje chęć stosowania pragmatyzmu w stosunkach z ChRL, władze Państwa Środka, chcąc pokazać łagodniejsze oblicze, kontynuują dialog z Tajpej?

    Autor: Justyna Pado
    Opublikowano: 18/11/2008
  • Cały świat wiąże spore nadzieje w związku ze zbliżającymi się wyborami kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Barack Obama lub John McCain będą musieli stawić czoła ogromnym wyzwaniom, zarówno w sferze politycznej, jak i gospodarczej, działając przy tym w międzynarodowej atmosferze, którą na pewno nie można uznać za korzystną. Czy następny prezydent zdoła przywrócić Ameryce status globalnego lidera? W jaki sposób następca Busha odniesie się do dorobku pozostawionego przez swojego poprzednika? Nie ma wątpliwości co do tego, że poglądy obu kandydatów na temat światowego porządku dzieli ideologiczna przepaść, co wyraźnie widoczne jest również w ich kampaniach wyborczych.

    Autor: Marcin Zaborowski
    Opublikowano: 28/10/2008
  • Wraz z zakończeniem Zimnej Wojny i rozpadem Związku Sowieckiego w 1991 roku zniknęły, ze strategicznego punktu widzenia, wszystkie zasadnicze powody, dla których niemal pół wieku wcześniej powstał Sojusz Północnoatlantycki. NATO nieoczekiwanie znalazło się wówczas w geopolitycznej próżni, którą przez prawie dwie następne dekady próbowano wypełnić, stopniowo zmieniając profil zadaniowy, cele i obszar działania Sojuszu, a także rozszerzając go o kilka państw postkomunistycznych. Pomimo tych działań – co ważne, prowadzonych ad hoc, bez wyraźnej i spójnej strategicznej wizji przyszłości NATO – otoczenie międzynarodowe Sojuszu nie stało się w tym czasie ani bardziej bezpieczne czy stabilne, ani też bardziej przewidywalne. Wręcz przeciwnie, rozwój wydarzeń zarówno w najbliższym geopolitycznym otoczeniu NATO (a więc na obszarze Eurazji i Bliskiego Wschodu), jak i w dalej położonych regionach świata umocnił w ciągu minionych kilkunastu lat elementy chaosu i nieprzewidywalności w relacjach międzynarodowych.

    Autor: Tomasz Otłowski
    Opublikowano: 09/09/2008