• Grupa Lotos zakończyła w marcu 2011 r. największe przedsięwzięcie w polskiej gospodarce w latach 1990-2010, jakim była realizacja wartego blisko 6 mld zł Programu 10+. Zainwestowano w nowoczesne technologie i instalacje tj. instalację destylacji atmosferycznej i próżniowej ropy (CDU/VDU), instalację hydrokrakingu (MHC) i hydroodsiarczania olejów napędowych (HDS), a także urządzenia do przerobu ciężkiej pozostałości próżniowej (ROSE).

    Autor: Mariusz Ruszel
    Opublikowano: 14/12/2011
  • Podobno kanclerz Rzeszy, Otto von Bismarck, zapytany co uważa za najbardziej znaczący fakt w nowożytnej historii, odpowiedział: „To, że w Ameryce Północnej mówi się po angielsku”. Ten prosty fakt umyka wielu analitykom (także i polskim), którzy sprawiają wrażenie, jakby głównym celem politologii było przewidzenie, kiedy dobiegnie końca supremacja Stanów Zjednoczonych. Wszystko ma na to wskazywać: ekonomia, statystyka, geografia, wyłanianie się nowych potęg militarnych. Europejska gospodarka ma być wydajniejsza od amerykańskiej, chińska marynarka wojenna ma już wkrótce zrównoważyć siłę US Navy (tutaj słowo „wkrótce” jest dosyć względne, bo ma to się stać ok. 2050 r.), zaś sama Ameryka ma ugrzęznąć w wojnach bez wyjścia, w rodzaju tej, jaka dziś jest toczona w Afganistanie.

    Autor: Tomasz Pichór
    Opublikowano: 14/11/2011
  • Wybitny intelektualista brytyjski Bertrand Russell w początkach lat 20. XX wieku przez rok wykładał w Chinach i uwieńczył ten pobyt tomem „The Problem of China”, który w maju 2011 r. w oryginale ponownie wydano w Chinach. Dlaczego teraz?

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 14/11/2011
  • Arabskie rewolucje były dla Moskwy zaskoczeniem, podobnie jak dla innych światowych stolic. W odróżnieniu od państw zachodnich, Rosja odmiennie ocenia następstwa sytuacji kryzysowej oraz forsuję własne metody jej rozwiązania. Sytuację w regionie rozpatruje jednak głównie pod kątem pragmatycznego wzmocnienia własnej międzynarodowej pozycji. Na przeszkodzie opracowania wspólnej z Zachodem linii postępowania stoją także zauważalne elitarne podziały, które odzwierciedlają spór ideowy o kierunek rozwoju Rosji i jej miejsce w świecie.

    Autor: Robert Cheda
    Opublikowano: 14/09/2011
  • Za kilka miesięcy minie dziesiąta rocznica rozpoczęcia natowskiej misji w Afganistanie. Na początku maja br., po długich towarzyszących wojnie poszukiwaniach, uśmiercony został Osama bin Laden, którego działania stały się bezpośrednią przyczyną amerykańskiej interwencji w 2001 r. Splotem okoliczności, w bieżącym roku, afgańskie siły zaczynają przejmować od ISAF i Amerykanów odpowiedzialność za bezpieczeństwo na terytorium swojego państwa. Zakończenie transformacji przewidywane jest na rok 2014. Tymczasem wydarzenia w regionie zdecydowanie przybierają na dynamice, a śmierć przywódcy al-Kaidy jest tylko jednym z czynników, które mogą wpłynąć na ostateczny wynik dziesięcioletniego procesu budowy podwalin demokratycznego systemu w Afganistanie. Decyzja określająca datę przejęcia odpowiedzialności za wszystkie 34 prowincje przez siły afgańskie zapadła na lizbońskim szczycie NATO w listopadzie ubiegłego roku.

    Autor: Jakub Gajda
    Opublikowano: 14/08/2011
  • Co najmniej od połowy XVII wieku, od Pokoju Westfalskiego, najpierw Europa, a potem świat funkcjonowały na podstawie pokojowych ustaleń. To fakt, że nowy porządek, zwany ładem międzynarodowym, zawsze powstawał w wyniku głębokiego kryzysu, załamania czy wręcz zawieruchy wojennej. Po rozpadzie porządku zimnowojennego do nowego Wersalu czy Kongresu Wiedeńskiego nie doszło. Niejako samoistnie, z praktyki i niezaprzeczalnych faktów po rozpadzie ZSRR pojawił się nowy ład, którego przez blisko jedno pokolenie nikt nie kwestionował. Polegał on na bezwzględnej dominacji USA – i to we wszystkich możliwych dziedzinach: politycznej, gospodarczej, militarnej, naukowej, technologicznej, a nawet soft power, „miękkiego oddziaływania” w sferze symboli, mediów i masowej wyobraźni. Ten nowy Pax Americana, znacznie głębszy niż jego poprzednik Pax Britannica, został określony przez amerykańskiego publicystę Charlesa Krauthammera trafnym terminem „jednobiegunowa chwila”.

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 14/07/2011
  • Rok temu, w apelu "Rosjo Naprzód", wzywającym społeczeństwo do nowego spojrzenia na własną historię i przyszłość, Dmitrij Miedwiediew wprowadził modernizację do przestrzeni publicznej. Zagadnienie, dotychczas rozważane w środowiskach eksperckich, pełni dziś rolę hasła politycznego, będącego przedmiotem ożywionych debat. Elity rządzące wykorzystują ideologię zmian do wewnętrznej gry, w ramach jednego obozu władzy. Zatem jak Rosjanie rozumieją modernizację?

    Autor: Robert Cheda
    Opublikowano: 14/06/2011
  • Dominacja spraw bezpieczeństwa i integracji silnie oddziałuje na całość aktywności zagranicznej RP oraz wiele dziedzin polityki wewnętrznej. Określa również strukturę organizacyjną, kadrę i kształt budżetu MSZ. Wyznacza sposób myślenia i punkt odniesienia dla decydentów, urzędników i funkcjonariuszy w całym państwie. Kształtuje także opinię publiczną. Rola obu tych filarów, wyznaczana przez nasze uwarunkowania historyczne, logikę przekształceń ustrojowych oraz realne interesy, sposób rozumienia zobowiązań sojuszniczych i misji polityki zagranicznej, jest niepodważalna. Otwartą do dyskusji sprawą powinno być natomiast wskazanie dodatkowych priorytetów, odpowiadających wyzwaniom obecnego etapu rozwoju kraju i wymogom rywalizacji międzynarodowej.

    Autor: Krzysztof Płomiński
    Opublikowano: 14/05/2011
  • Gdy w kwietniu 2010 r. Viktor Orbán i jego Partia Obywatelska-Fidesz po ośmiu latach ponownie dochodzili do władzy, zapowiedzieli daleko idące zmiany w państwie. Sam Orbán twierdził, że "Węgrzy dokonali rewolucji – przy wyborczych urnach", a na tej podstawie dodawał, że całe minione 20 lat, po zmianie systemu w 1989/90 roku, to tylko "okres przejściowy", konieczna jest natomiast "zmiana systemu". Dlaczego?

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 14/04/2011
  • Uzyskanie przez Południowy Sudan niepodległości jest zwieńczeniem długiego procesu. Z końcem epoki kolonialnej (1956 r.) w granicach Sudanu znalazły się dwie historycznie odmienne części: arabsko-muzułmańska Północ i afrykańskie, chrześcijańsko-animistyczne Południe. Mieszkańcy Południa (i innych peryferii) doświadczali ze strony rządu centralnego w Chartumie dyskryminacji kulturowej i marginalizacji gospodarczej. W 1983 r. próba narzucenia całemu krajowi prawa muzułmańskiego spowodowała wybuch drugiej wojny Północ-Południe, która kosztowała życie 2 miliony ludzi. Zakończyło ją w 2005 r. podpisanie Kompleksowego Porozumienia Pokojowego (Comprehensive Peace Agreement, CPA) między główną siłą rebeliancką z Południa – Ruchem Wyzwolenia Ludu Sudanu (SPLM) a rządem Omara al-Bashira z Północy.

    Autor: Jędrzej Czerep
    Opublikowano: 14/03/2011
  • Rewolucja teleinformatyczna przyniosła głębokie konsekwencje dla wszystkich sfer życia. Umożliwiła powstanie całkowicie nowych form biznesu, zmieniła warunki działalności wielu tradycyjnych branż gospodarki, wpłynęła na sposoby nawiązywania i utrzymywania relacji międzyludzkich oraz spędzania wolnego czasu, a także wyznaczyła niektóre kierunki rozwoju kultury masowej. Przekształciła także środowisko bezpieczeństwa państw, generując nowego rodzaju zagrożenia, związane przede wszystkim z uzależnieniem społeczeństw od wielu różnych systemów teleinformatycznych. Zagrożenia te są wciąż słabo rozpoznane i przeanalizowane, a jednocześnie podlegają ciągłej ewolucji.

    Autor: Marcin Terlikowski
    Opublikowano: 14/02/2011
  • W rzeczywistości XXI wieku systematycznie wzrasta rola elit narodowych jako czynnika bezpieczeństwa strategicznego państwa. Wynika to z dwóch powodów: po pierwsze, koszty prowadzenia wojny konwencjonalnej są najdroższe w historii, co zmniejsza liczbę tradycyjnych wojen w świecie; po drugie, rozrost systemu organizacji międzynarodowych – a w przypadku Polski osadzenie w sojuszu NATO i Unii Europejskiej – wymusza na instytucji państwa grę zespołową w strukturach ponadnarodowych w obronie jego interesu, a od establishmentu krajowego wymaga aktywnego uczestnictwa w globalnych strukturach sieciowych (od tradycyjnych uniwersyteckich po Forum Ekonomiczne w Davos).

    Autor: Andrzej Kozicki
    Opublikowano: 14/01/2011
  • "Polacy studiowali historię, lecz polska political science nie miała szansy się urodzić. Gdybyśmy połowę naszych zamiłowań historycznych przemienili na zainteresowania i studia teraźniejszości – perspektywy polskiej myśli politycznej uległyby cudownemu uzdrowieniu”. Publicysta „Kultury” był przekonany, że historia to zatrzymana w biegu polityka, ale polityka nie może być w biegu zatrzymaną historią. Myśli „Londyńczyka” narodziły się w konkretnej rzeczywistości geopolitycznej, w okresie kiedy kształt, ustrój i pozycja międzynarodowa Polski, a nawet jej oficjalna nazwa były funkcją ładu jałtańsko-poczdamskiego. Czy zatem refleksje Mieroszewskiego nawołującego do zerwania z „anachronizmem myśli” mogą być aktualne i inspirujące w XXI wieku? Epoce, w której problemem numer jeden nie jest internacjonalistyczny komunizm tylko międzynarodowy terroryzm i drastyczne dysproporcje ekonomiczne?

    Autor: Tomasz Ceran
    Opublikowano: 14/11/2010
  • O tym państwie rzeczywiście mało się pisze. To parias społeczności międzynarodowej, szczególnie tej na Zachodzie. Jeśli już pojawiają się wiadomości na temat Birmy, zwanej teraz Mjanmą, to zazwyczaj są one negatywne, jak ta ostatnia informacja: według specjalizującej się w badaniu korupcji organizacji Transparency International, kraj ten zajmuje przedostatnie miejsce wśród wszystkich badanych, przed Somalią, jako najbardziej skorumpowane państwo na globie. W listopadzie 2010 roku jednak będzie na temat Mjanmy wyjątkowo głośno – za sprawą jednego, a może nawet dwóch wydarzeń. Rządząca tym krajem nieprzerwanie od 1962 roku wojskowa junta (mniejsza o szczegóły, ciągłość była zachowana) zapowiedziała na dzień 7 tego miesiąca "demokratyczne" wybory, a z kolei 13 listopada mija termin aresztu domowego dla noblistki Aung San Suu Kyi, która tym razem siedzi w nim nieprzerwanie od maja 2003 roku (wcześniej spędziła tam także wiele lat). Czyżby w dziejach tego nieszczęsnego państwa zanosiło się na poważny zwrot?

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 14/11/2010
  • Potocznie fraza „nowe średniowiecze” często kojarzy się z wyrazem dezaprobaty. „Przecież to powrót do średniowiecza!” – mówimy, gdy razi nas czyjeś intelektualne zacofanie czy rozbuchana religijność. Niektórym filozofom „nowe średniowiecze” kojarzy się także z myślą Mikołaja Bierdiajewa, który roztaczał dość naiwną wizję ogólnoświatowej utopii opartej o specyficznie rozumiane ideały chrześcijańskie. W tym kontekście dystansuję się od obu powyższych ujęć. Zamiast tego wykażę, że „nowe średniowiecze” może stanowić, po pewnej obróbce filozoficznej, termin adekwatny do opisu zmian społecznych w XXI wieku.

    Autor: Grzegorz Lewicki
    Opublikowano: 14/11/2010
  • Czas, który przeżywa Polska w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa, jest szczególny. Nie ma wytyczonych celów strategicznych, aczkolwiek należy przyznać, iż nadzwyczaj skomplikowana sytuacja międzynarodowa nie sprzyja określeniu koncepcji, a co dopiero celów polityki narodowej – poza tak oczywistymi i wyznaczającymi dobrem wspólnym jak demokratyczny rozwój, stabilizacja, zakorzenienie w strukturach zachodnich. Polska – w stopniu chyba większym niż pozostałe kraje – może ucierpieć z powodu renacjonalizacji polityk bezpieczeństwa innych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej, a także na rozluźnieniu więzi transatlantyckich, pomimo iż wyniki szczytu NATO w Lizbonie są dla strony polskiej zadowalające. Dopiero ponad 20 lat po zakończeniu zimnej wojny zaczynają uwidaczniać się pierwsze przesłanki, które, być może, za kolejnych kilka czy kilkanaście lat pozwolą na stwierdzenie, że powstał nowy system bezpieczeństwa na naszym kontynencie. Na razie mamy do czynienia ze zjawiskiem, które można nazwać „dezorientacją” co do otoczenia bezpieczeństwa Polski. Zarazem jednak Polska jest bezpieczna jak nigdy w swojej historii. Paradoks? Nie. Raczej dwa równoległe zjawiska, każde z wieloma niewiadomymi, które składają się właśnie na trudność ujęcia ich w oficjalnym dokumencie.

    Autor: Maria Węgrowska
    Opublikowano: 14/11/2010
  • Profesor Bogdan Góralczyk, Senior Fellow Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, w swoim najnowszym artykule zastanawia się nad znaczeniem zmian klimatycznych m.in. dla bezpieczeństwa międzynarodowego. „Dla nikogo nie powinno być wątpliwości, że klimat nam się ostatnio zmienił i nadal zmienia. Dochodzi do niebywałych skoków temperatur, gwałtownych zmian. Nad Bałtykiem temperatury tak wysokie jak w Hiszpanii, czy nad Zatoką Bengalską. A jednak prosta teza, że mamy do czynienia po prostu z ociepleniem klimatu budzi kontrowersje, a jej pogłębienie, mówiące o tym, że ma charakter antropogeniczny, czyli że jest spowodowane przez człowieka, stało się przedmiotem ostrych, wręcz ideologicznych sporów i podziałów, u nas w Polsce szczególnie mocno zaznaczonych.”

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 14/09/2010
  • Barbara Kirejczyk, Research Fellow Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, w swoim najnowszym artykule zastanawia się nad przyszłością szwedzkiego modelu w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych w tym państwie. „Kłopoty gospodarcze odbijają się bezpośrednio na nastrojach społecznych. Wysokie bezrobocie wśród szwedzkiej młodzieży, outsourcing coraz większej części produkcji i usług do Azji (nawet przez sztandarowe szwedzkie firmy jak Volvo) wywołują niezadowolenie i strach. Śledząc przedwyborcze debaty, trudno przewidzieć, w którą stronę pójdzie szwedzkie państwo, ale jedno jest pewne – nie ma już powrotu do tradycyjnego szwedzkiego modelu.”

    Autor: Barbara Kirejczyk
    Opublikowano: 14/09/2010
  • Aleksander Kobyłka, Research Fellow Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, w swoim najnowszym artykule zastanawia się nad przyszłością energetyki odnawialnej w Chinach. „Wbrew obiegowym opiniom, kwestie związane z zanieczyszczeniem środowiska, efektywnością energetyczną i rozwojem odnawialnych źródeł energii (OZE) w ciągu ostatniej dekady znajdowały się w centrum uwagi chińskiego rządu (m.in. plany pięcioletnie na lata 2001-2005 i 2006-2010, Prawo o Energii Odnawialnej z 2005 r. oraz Średnio- i Długoterminowy Program Rozwoju OZE z 2007 r.). Celem władz stała się m.in. rozbudowa sektora źródeł alternatywnych (elektrowni wodnych, wiatrowych, słonecznych czy zasilanych biomasą, ale również elektrowni atomowych, które chiński rząd zalicza do tej kategorii), tak aby w 2020 r. wytwarzały 15 proc. zużywanej w Chinach energii.”

    Autor: Aleksander Kobyłka
    Opublikowano: 14/09/2010
  • Dr Marta Götz, adiunkt Instytutu Zachodniego w Poznaniu, w swoim najnowszym artykule ocenia gospodarczą sytuację wewnętrzną Niemiec dwie dekady po zjednoczeniu. „Ocena dokonań okresu pozjednoczeniowego zależy niewątpliwie od przyjętej perspektywy. Paradoksalnie jednak, rozbudzone na początku nadzieje prawdopodobnie utrudniły późniejszy rzetelny odbiór zachodzących procesów.”

    Autor: Marta Götz
    Opublikowano: 14/09/2010
  • Polska od lat aspiruje do miana pomostu między Wschodem a Zachodem. Zarówno Jerzy Giedroyć, jak i Juliusz Mieroszewski pragnęli, abyśmy byli krajem promującym partnerskie i przyjacielskie stosunki ze wszystkimi naszymi wschodnimi sąsiadami, w tym także z Rosją. Tak się obecnie dzieje, również w wymiarze europejskim, m. in. za sprawą polsko-szwedzkiej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego. Ukraina, Litwa i Białoruś, sławna triada doktryny ULB, są tak jak Polska państwami na trwałe zakorzenionymi w Europie. Nikt i nic, zarówno w przeszłości, jak i współcześnie, nie może ich pozbawiać sposobności autonomicznego decydowania o swoim losie. Wiedzieli o tym Giedroyć i Mieroszewski, pamiętajmy i my!

    Autor: FKP
    Opublikowano: 14/05/2010
  • 22 listopada 2009 r. minęła już piąta rocznica pamiętnych wydarzeń z kijowskiego Majdanu, określanych jako „pomarańczowa rewolucja”. 17 stycznia 2010 r. na Ukrainie zostaną przeprowadzone wybory prezydenckie. Zwycięstwo obecnego „pomarańczowego” prezydenta, Wiktora Juszczenki, wydaje się mało prawdopodobne. Wśród kandydatów do objęcia urzędu prezydenta – których szanse na zwycięstwo są dość duże – wymienia się obecną premier Ukrainy Julię Tymoszenko, byłego premiera Wiktora Janukowycza oraz tzw. czarnego konia rozgrywki politycznej, czyli Arsenija Jaceniuka.

    Autor: Tomasz Kapuśniak
    Opublikowano: 21/12/2009
  • Postmodernizm to termin, który wydaje się trudny do jednoznacznego zdefiniowania, często prowadzący do różnorodnych interpretacji. Jest to kierunek myślenia i sztuki, który narodził się w drugiej połowie XX wieku i cechuje się odrzuceniem linearnego myślenia i jednoznacznych narracji. Zamiast tego postmodernizm podkreśla wielość perspektyw, relatywizm, i złożoność rzeczywistości. Można go również opisać jako reakcję na modernizm, kwestionującą jego ideały postępu, jedności, i hierarchii. W praktyce, postmodernizm może manifestować się w różnych dziedzinach, w tym w sztuce, literaturze, filozofii, architekturze i kulturze popularnej. Charakteryzuje go często intertekstualność, ironia, pastisz, oraz zainteresowanie popkulturą i mediami masowymi. Jest to zjawisko, które nie da się łatwo ująć w jednej definicji, ponieważ jego natura jest dynamiczna i zmienna, co prowadzi do różnorodności interpretacji i analiz.

    Autor: Grzegorz Lewicki
    Opublikowano: 16/12/2009
  • Rzeczywiście, polska polityka zagraniczna od momentu odzyskania niepodległości w 1989 roku przeszła wiele zmian i osiągnęła znaczące sukcesy. Jednym z najważniejszych było członkostwo Polski najpierw w NATO, a później w Unii Europejskiej. Ta integracja z zachodnimi strukturami była możliwa dzięki szerokiemu konsensusowi polskich elit, niezależnie od ich postaw ideologicznych czy historycznych. Wsparcie ze strony Zachodu było istotne, ale jednoznaczne deklaracje Polski również miały znaczący wpływ. W przypadku polityki wschodniej, choć była ona bardziej skomplikowana, Polska szybko określiła swoje priorytety. Miały one na celu wspieranie suwerenności, demokracji i prozachodnich dążeń krajów byłego bloku wschodniego, nawet jeśli wiązało się to z gorszymi relacjami z Moskwą. Polityka ta odzwierciedlała dążenie Polski do umocnienia demokracji i suwerenności na wschodzie Europy oraz promowania wartości, które uznaje za fundamentalne dla rozwoju regionu.

    Autor: Maria Przełomiec
    Opublikowano: 25/11/2009
  • Chińska Republika Ludowa (ChRL) przez wiele lat po swoim powstaniu skupiała się głównie na kwestiach wewnętrznych związanych z odbudową kraju po wojnach domowych i „stuletnim upokorzeniu” doświadczonym w wyniku działań wielkich mocarstw i kolonizacji. Dodatkowo, Chiny zaangażowały się w kosztowną wojnę koreańską w latach 1950-1953. Mimo że chińska dyplomacja odniosła pewne sukcesy, takie jak udział w naradzie narodów pokolonialnych w Bandungu w 1955 roku, to jednak Chiny musiały na pewien czas odłożyć swoje ambicje międzynarodowe i "sny o potędze". Skupienie na sprawach wewnętrznych i długi okres konsolidacji wewnętrznej były priorytetem dla nowo powstałego państwa, zanim mogły aktywniej działać na arenie międzynarodowej.

    Autor: Bogdan Góralczyk
    Opublikowano: 02/11/2009